Wisła Kraków nadal czeka na spore pieniądze

Wisła Kraków nadal nie otrzymała pieniędzy z tytułu sprzedaży Mateusza Lisa - poinformował Jarosław Królewski na kanale Goal.pl.

Wisła Kraków w sobotę rozegra spotkanie ligowe, a rywalem będzie Chrobry Głogów.

Celem będą oczywiście trzy punkty i awans w tabeli. Wydaje się, że są na to realne szanse, ponieważ przeciwnik zamyka ligową tabelę.

„Biała Gwiazda” chce w tym sezonie wywalczyć promocję na szczebel Ekstraklasy i zrobi wszystko, by tak się stało. Do tego potrzeba jednak regularnego punktowania.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Rekord transferowy Ekstraklasy?! Legia Warszawa przyśpiesza

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Ryōya Morishita nie dla Legii Warszawa?! Pojawili się chętni na transfer

Next

W tle pojawiają się różne problemy. Jeden z nich to brak płatności za Mateusza Lisa.

26-latek w sierpniu 2021 roku przeniósł się z Wisły Kraków do Altay SK. Według nieoficjalnych danych kwota transakcji wyniosła wtedy 700 tysięcy euro.

Okazuje się, że nadal solidna część pieniędzy nie trafiła na konto ekipy spod Wawelu, co potwierdził Jarosław Królewski w Goal.pl.

- Mateusz Lis? Nie otrzymaliśmy za niego nadal pieniędzy i też mnie to mega denerwuje - skwitował krótko.

Bramkarz występuje obecnie na wypożyczeniu z Southampton do Göztepe. Ten sezon w jego wykonaniu to cztery spotkania. W dwóch notował czyste konta.