Wisła Kraków nadal walczy o wyczekiwany transfer. „Czekamy na odpowiedź”

2024-08-16 13:23:15; Aktualizacja: 1 dzień temu
Wisła Kraków nadal walczy o wyczekiwany transfer. „Czekamy na odpowiedź” Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: wislaportal.pl

Wisła Kraków awansowała do ostatniej rundy eliminacji do Ligi Konferencji. Prezes klubu, Jarosław Królewski, opowiedział po spotkaniu ze Spartakiem Trnawa o planach transferowych na resztę lata. „W przypadku Cezarego Polaka złożyliśmy ofertę” - zapewnił działacz w rozmowie z wislaportal.pl.

Wisła Kraków w niesamowitych okolicznościach wywalczyła awans do czwartej rundy eliminacji Ligi Konferencji, pokonując Spartak Trnawa. Przed rewanżem przy Reymonta raczej niewielu wierzyło w sukces triumfatora Pucharu Polski, który przegrał w pierwszym spotkaniu 1:3.

Podopieczni Kazimierza Moskala rozegrali jednak udane zawody na własnym obiekcie, doprowadzając do dogrywki. Po długiej serii rzutów karnych wywalczyli sobie drogę do ostatniej rundy, gdzie czeka na nich Cercle Brügge.

Czwartkowe zwycięstwo zostało prawdopodobnie okupione poważną kontuzją Giannisa Kiakosa. W tej sytuacji kibice liczą, że dojdzie jeszcze do kilku wzmocnień kadry. Nieustannie na radarze „Białej Gwiazdy” znajduje się Cezary Polak.

Wisła negocjuje transfer bocznego defensora Kotwicy Kołobrzeg, o czym więcej opowiedział Jarosław Królewski.

- 6 września, koniec okienka. Walczymy. W przypadku Cezarego Polaka złożyliśmy ofertę. Naszym zdaniem odpowiadająca kwocie, którą Kotwica Kołobrzeg chce za tego zawodnika, ale mówię Wam też szczerze, bo jestem prezesem tego klubu. Nie stać nas na zapłacenie tego wszystkiego na raz, czyli kwoty 200 tysięcy euro, więc zaproponowaliśmy połowę raty teraz, a połowę do końca listopada. Co jest zbieżne z naszym terminem licencyjnym, więc musimy to zapłacić, więc to jest po prostu nasza płynność. Ale to ja jestem prezesem tego klubu i nie mogę sobie pozwolić dzisiaj na większy wydatek. Czekamy na odpowiedź Kotwicy, natomiast nie ma tu żadnego ryzyka, że Wisła nie zapłaci, bo wtedy nie otrzyma licencji. Po prostu. A co do dalszych wzmocnień obrony, to wszystko analizujemy - zapewnił prezes pierwszoligowca. 

Polak to młodzieżowy reprezentant kraju, który w tym sezonie zadebiutował na zapleczu Ekstraklasy.

Cała rozmowa z Jarosławem Królewskim jest dostępna TUTAJ