Wisła Kraków nie wykorzystała wielkiej szansy. Radosław Sobolewski komentuje

2023-05-28 20:11:44; Aktualizacja: 1 rok temu
Wisła Kraków nie wykorzystała wielkiej szansy. Radosław Sobolewski komentuje Fot. FotoPyK
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Wisła Kraków

Trener Wisły Kraków Radosław Sobolewski zabrał głos po przegranym meczu I ligi z Zagłębiem Sosnowiec 1:2.

W sobotę Ruch Chorzów uległ GKS-owi Katowice 1:2, co dawało Wiśle Kraków możliwość wskoczenia na drugie miejsce w tabeli I ligi oznaczające bezpośredni awans do Ekstraklasy.

Jej mecz z Zagłębiem Sosnowiec rozpoczął się od gola Borisa Moltenisa. Krakowianie dość długo prowadzili, ale w drugiej połowie goście się odgryźli. Do siatki trafili Marek Fábry oraz Konrad Wrzesiński i to oni wygrali 2:1.

Oznacza to, że na kolejkę przed końcem sezonu drugi w tabeli Ruch ma na koncie 59 punktów, trzeci Bruk-Bet Termalica Nieciecza - 58, czwarta Wisła - 57, a piąta Puszcza Niepołomice - 55, a jest ona jeszcze przed spotkaniem w ramach 33. serii gier ze Skrą Częstochowa. Pierwszy ŁKS Łódź jest już pewny awansu.

Co po starciu z Zagłębiem powiedział Radosław Sobolewski?

- Stanęliśmy przed olbrzymią szansą, by wskoczyć na miejsce dające bezpośredni awans. Niestety nie udało się tego zrobić. Zdobyliśmy bramkę dość szybko i z mojej perspektywy zabrakło drugiej. Przy stanie 1:0 mieliśmy swoje sytuacje, dość groźne sytuacje. Nie zamknęliśmy tego meczu, a później przydarzyły nam się dwa błędy, które naprawdę dużo nas kosztują. Nie wykorzystaliśmy tej szansy, ale cały czas jesteśmy w grze. Ten cel, który nam przyświeca, jest do zrealizowania. Tutaj nikt się nie podda, będziemy walczyć do końca. Cały sztab, zespół, wszyscy w klubie są „zafokusowani”, żeby ten cel osiągnąć.

- Dlaczego w kadrze nie znalazł się James Igbekeme? Miał delikatne problemy zdrowotne i w początkowej fazie tygodnia nie trenował, dlatego podjąłem decyzję, że w tym meczu odpocznie. Byli inni, którzy mieli go po prostu zastąpić - przyznał szkoleniowiec.