Wisła Kraków: Nowy napastnik na celowniku. 21 bramek w 29 meczach

2021-05-12 20:54:59; Aktualizacja: 3 lata temu
Wisła Kraków: Nowy napastnik na celowniku. 21 bramek w 29 meczach Fot. NK Bravo
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Meczyki.pl

Na celowniku Wisły Kraków znalazł się Marko Dabro - informuje portal „Meczyki.pl”

Obecny sezon jest dla Wisły Kraków, co najwyżej przeciętny. Drużyna wprawdzie zapewniła sobie utrzymanie na kolejkę przed końcem, ale niewątpliwie nie jest to szczyt marzeń zarówno kibiców, jak i klubowych działaczy.

Po zakończeniu rozgrywek pod Wawelem dojdzie do kolejnej przebudowy. Z zespołem pożegna się nie tylko gros piłkarzy, ale również i trener, Peter Hyballa.

Władze chcą zrobić wszystko, aby w kolejnym sezonie drużyna była zdecydowanie mocniejsza. Z tego powodu rozglądają się za wzmocnieniami. W tej chwili najwięcej mówi się o napastnikach.

We wtorkowy wieczór pisaliśmy o kandydaturze Zdenka Ondráška. Czech jest brany pod uwagę w kontekście letniej przeprowadzki do Ekstraklasy.

Okazuje się jednak, że nie tylko on znalazł się w kręgu zainteresowań krakowskiego klubu. Jak donosi portal „Meczyki.pl”, do zespołu może dołączyć też Marko Dabro.

Urodzony w Vinkovci zawodnik był swego czasu uważany za ogromny talent. W 2013 roku Fiorentina zapłaciła za niego blisko milion euro.

Na Półwyspie Apenińskim atakujący sobie jednak nie poradził. Duży wpływ na to miały kontuzje, z którymi musiał się borykać.

Po gorszych latach wydaje się, że piłkarza zaczął wracać na dobre tory, a skauci o nim nie zapomnieli. Obecnie występuje wprawdzie na zapleczu chorwackiej ekstraklasy, ale tam imponuje formą.

W trwających rozgrywkach 24-latek rozegrał 29 spotkań, w których strzelił 21 bramek i zanotował dwie asysty. Jego kontrakt z obecnym pracodawcą, a więc Bijelo Brdo, obowiązuje do 31 maja 2021 roku. Oznacza to, że wkrótce będzie do wzięcia za darmo.

To właśnie tu swoją okazję upatrzyła Wisła Kraków, która zaproponowała mu roczny kontrakt rzędu 120 tysięcy euro. Na razie ciężko ferować, co na sam zainteresowany. Ma on bowiem oferty z innych klubów.