Wisła Kraków: Radosław Sobolewski po meczu z Odrą Opole. „Dlatego tak cenię to zwycięstwo”

„Biała Gwiazda” podchodziła do rywalizacji w ramach 21. kolejki Ekstraklasy po dwóch zwycięstwach z rzędu. Celem było zatem podtrzymanie dobrej passy.

Zaczęło się nie najlepiej, gdyż jako pierwsi gola strzelili goście. Dokładnie zrobił to Borja Galán.

Gospodarze odpowiedzieli po przerwie. Wówczas na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Luis Fernández.

Nim do tego doszło, zmieniony został Mateusz Młyński. O przyczynę takiego obrotu spraw zapytano szkoleniowca.

– Po pierwszej połowie brałem pod uwagę gdzieś, że Mateusz ma żółtą kartkę. Starał się bardzo mocno, szarpał, ale też chcieliśmy jeszcze bardziej te skrzydła ożywić i stąd ta zmiana – wyznał Radosław Sobolewski.

Opiekun Wisły Kraków na konferencji prasowej podkreślał upór i determinację ze strony swoich zawodników. Jego zdaniem to było kluczowe w pokonaniu Odry Opole.

– Chciałbym pogratulować chłopakom tego zwycięstwa, trzech punktów i naprawdę bardzo dobrego meczu. Zagraliśmy go bardzo konsekwentnie od samego początku do końca – oświadczył.

– Po straconej bramce mieliśmy fantastyczną okazję, niestety nie wyszło. Czasami tak bywa, że trzeba się podnosić parę razy i to zrobiliśmy. Po raz kolejny ta drużyna pokazuje charakter. Przegrywając 0:1, wygrywa mecz. (…) Ten charakter zaczyna mi się podobać i dlatego tak cenię to zwycięstwo – wyznał.

Ekipa rozgrywające swoje domowe spotkania przy Reymonta obecnie zajmuje szóste miejsce w tabeli I ligi.