Wisła Kraków w poprzednim sezonie spadła z Ekstraklasy i to pomimo ofensywy transferowej, do której doszło pod Wawelem przy okazji zimowego okno 2022 roku. Do drużyny 13-krotnego mistrza Polski dołączył wtedy między innymi Enis Fazłagiḱ.
Był to jeden z największych zakupów w „Białej Gwiazdy” w ostatnich latach, bo kwota transakcji wyniosła 500 tysięcy euro. Wiele obiecywał sobie po nim trener Adrián Guľa.
Szkoleniowiec wkrótce później został zwolniony, a schedę po nim przejął Jerzy Brzęczek.
Były selekcjoner reprezentacji Polski zdecydowanie rzadziej na niego stawiał. Do tego stopnia, że latem 2022 roku podjęto decyzję o wypożyczeniu do Dunajskiej Stredy.
W umowie, którą zawarły strony, znalazła się opcja wykupu.
O ile początkowo Macedończyk otrzymał od trenera Guľi szanse, o tyle ostatnio nie gra w ogóle. Wątpliwe wydaje się zatem, by Słowacy go wykupili i prawdopodobnie wróci do Wisły Kraków - zwraca uwagę „Gazeta Krakowska”.
Od początku pobytu w Dunajskiej Stredzie Fazłagiḱ rozegrał łącznie osiem meczów.