Wisła Kraków zremisowała w hicie I ligi. Dublet Ángela Rodado nie wystarczył [WIDEO]

2024-08-19 21:04:26; Aktualizacja: 3 godziny temu
Wisła Kraków zremisowała w hicie I ligi. Dublet Ángela Rodado nie wystarczył [WIDEO] Fot. Krzysztof Porebski / PressFocus
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Transfery.info

Wisła Kraków w meczu piątej kolejki I ligi zremisowała na własnym stadionie z Arką Gdynia 2-2 po dubletach, które zanotowali Ángel Rodado oraz João Oliveira. Podopieczni trenera Kazimierza Moskala od 70. minuty grali w osłabieniu, po tym jak czerwoną kartkę obejrzał Wiktor Biedrzycki.

Wisła Kraków do ligowego starcia z Arką Gdynia podeszła po cennym zwycięstwie nad Spartakiem Trnawa w ramach trzeciej rundy eliminacji do nadchodzącego sezonu Ligi Konferencji. Triumf ten sprawił, że w obozie gospodarzy humory uległy znaczącej poprawie. Przełożyły się one również na boiskowe wydarzenia, bowiem już w 13. minucie za sprawą mocnego uderzenia z dystansu na listę strzelców wpisał się Ángel Rodado.

Hiszpan nie pierwszy raz zapewnił swojemu zespołowi niezwykle cenne prowadzenie. W dalszych fragmentach pierwszej odsłony sytuacji nie brakowało, lecz wynik ostatecznie nie uległ zmianie. Zadziało się natomiast zaraz po przerwie, kiedy to gospodarze momentalnie ruszyli do ofensywy, by podwyższyć rezultat na własną korzyść. Kibice Wisły nie musieli długo czekać, bowiem w 49. minucie dublet skompletował niezawodny Rodado.

Chwilę później to Arka doszła do głosu, bowiem kontaktowego gola strzelił João Oliveira.

Ważny dla przebiegu meczu moment nastąpił w 70. minucie. Wtedy drugą żółtą, a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został obrońca gospodarzy Wiktor Biedrzycki, dla którego była to już druga taka kara od momentu letniego transferu. Nie minęło dziesięć minut, a wydawało się, że podobnego koloru kartonik obejrzy także Martin Dobrotka. Finalnie sędzia po analizie VAR zadziwił swoją decyzją, pokazując mu jedynie żółtą kartkę.

Kulminacyjny moment nastąpił jednak w 84. minucie. Wtedy raz jeszcze przypomniał o sobie Oliveira, który pozazdrościł Rodado dwóch trafień i sam postanowił skompletować dublet, ustalając końcowy wynik hitowego spotkania przy Reymonta na 2-2. Więcej nic w tym meczu konkretnego się nie wydarzyło, dlatego też na konta obu drużyn trafił jeden punkt.

Wisła w następnym meczu zmierzy się z belgijskim Cercle Brugge w ramach ostatniej rundy eliminacji do nadchodzącej kampanii Ligi Konferencji. Arka natomiast skupi swoje najbliższe myśli na ligowej potyczce z Ruchem Chorzów. Obie drużyny zagrają przed własną publicznością.