Właściciel brazylijskiego klubu uważa, że liga została zmanipulowana
2023-12-06 12:48:18; Aktualizacja: 11 miesięcy temuJohn Textor, właściciel Botafogo, udał się do Sądu Powszechnego, by ten przyjrzał się sędziowaniu w lidze brazylijskiej. Amerykanin wierzy, że jego klub został ograbiony z mistrzostwa.
Bieżący sezon jest najciekawszym w Kraju Kawy od lat. Na kolejkę przed końcem aż trzy kluby dalej mają szansę na zdobycie mistrzostwa, a wcześniej łeb w łeb z nimi szło jeszcze, chociażby Botafogo, które aktualnie zajmuje jednak dopiero piątą lokatę i ma pięć punktów straty do Palmeiras, które jest liderem.
Według Johna Textora, czyli właściciela klubu z Rio De Janeiro, sytuacja w tabeli mogłaby się prezentować zupełnie inaczej, gdyby sędziowanie podejmowali prawidłowe decyzje, a nie manipulowali wynikami, co właśnie ma miejsce według niego.
- Przystępuje do ataku! Został pozwany przez CBF [Brazylijski Związek Piłki Nożnej - red.] za stwierdzenie, że występuje korupcja, ale to go nie zatrzyma. Raport „Good Game!” mówi nie tylko o tegorocznym Brasileirão, ale także o zeszłorocznym. Zamierza działać i zająć się tym raportem, który jego zdaniem jest solidny i wskazuje na wiele błędów sędziowskich. Nie będzie się powstrzymywał. Textor uważa, że w Brazylii dochodzi do ustawiania meczów, że wyniki są dziwne - powiedział dziennikarz, André Rizek, dla „O Globo”.Popularne
Wspomniany raport firmy „Good Game!”, która została wynajęta przez Textora, by zbadać pracę sędziów w lidze brazylijskiej, miał wykazać, że Botafogo miałoby aż 21 punktów więcej od Palmeiras, gdyby w meczach podejmowano prawidłowe decyzje. Amerykanin swoich racji chce dowodzić w sądzie, gdzie skierował już sprawę.
Jeśli ten raport nie okaże się jednak na tyle wiarygodny, ani na tyle przełomowy, za jakiego uważa go Textor, to ostateczne rozstrzygnięcia w rozgrywkach w Kraju Kawy poznamy dziś w nocy, kiedy zostanie rozegrana ostatnia kolejka.