Właściciel Pogoni Szczecin potwierdza. Transfer siedmiokrotnego reprezentanta Francji możliwy

Alex Haditaghi, właściciel Pogoni Szczecin, potwierdził na kanale YouTube Goal.pl toczące się rozmowy z Josuhą Guilavoguim.

Ledwie wczoraj gruchnęła wiadomość o zainteresowaniu piłkarzem, który dopiero co wywalczył z Leeds United awans do Premier League i ma na swoim koncie siedem występów w reprezentacji Francji, a już mamy potwierdzenie tych doniesień.

– Mogę potwierdzić, że Josuha Guilavogui jest na liście życzeń Pogoni, ale sprawa nie jest jeszcze przesądzona. Mieliśmy z nim rozmowę, z jego agentami i pomimo sporego wieku wiemy, że może jeszcze dać nam jakość – oświadczył Alex Haditaghi, właściciel Pogoni Szczecin.

34-latek to niejedyny kandydat do wzmocnienia pozycji defensywnego pomocnika.

Popularne

Previous

Ángel Rodado zachwycony klubem Ekstraklasy. „Są bardzo mocni”

Ma coraz mniej do powiedzenia w Legii Warszawa. „Jego głos traci na znaczeniu”

Lech Poznań złożył ofertę za polskiego napastnika. „Sprawa była bardziej skomplikowana”

To będzie pierwszy transfer Marka Papszuna w Legii Warszawa?!

Syn 30-krotnego reprezentanta Polski gra w rezerwach Górnika Zabrze. „Pod wieloma względami jesteśmy identyczni”

Cyrk z graczem Lecha Poznań? Nie wrócił ze zgrupowania, słuch o nim zaginął

Legia Warszawa żałuje odejścia tego trenera? „To był błąd”

Dawid Szwarga łączony z przenosinami wewnątrz Ekstraklasy. „Opcja numer dwa”

Next

– Czekamy na to, co się wydarzy, mamy jeszcze kilka innych opcji, ale Guilavogui jest na szczycie naszej listy – przekazał.

Wcześniej sporo mówiło się o innym głośnym nazwisku w skali polskiej piłki, czyli Axelu Witselu.

Szanse na powodzenie operacji zmalały, przy czym wciąż może dojść do zwrotu akcji.

– Axel Witsel to wymarzony piłkarz. To by nam się opłaciło. Gdybym nie wierzył, że to się może udać, to bym w ogóle tu nie przyszedł. Rozmawialiśmy z jego agentem, ale oni nadal szukają innej opcji. Daliśmy mu szansę na pozostanie w Europie i zdobycie trofeum – wyznał Haditaghi.

Wracając do Guilavoguiego, jego umowa niedawno wygasła i jest on dostępny jako wolny agent.

Gracz środka wcześniej grał w AS Saint-Étienne czy Wolfsburgu. W Niemczech spędził on najwięcej czasu, jeśli chodzi o swoją karierę.