Włoski sąd odrzucił apelację. Robinho ponownie skazany na dziewięć lat więzienia
2020-12-10 18:09:22; Aktualizacja: 4 lata temuWłoski sąd apelacyjny uznał Robinho winnym gwałtu i skazał go na dziewięć lat więzienia.
Z 22 na 23 stycznia 2013 roku doszło do zbiorowego gwałtu w jednym z nocnych klubów w Mediolanie, a konkretnie w Sio Café. Jednym z uczestników zajścia był ówczesny piłkarz AC Milanu, Robinho.
W ostatnim czasie sprawą zajmował się włoski sąd apelacyjny. Organ sprawiedliwości uznał ponownie Brazylijczyka winnym i skazał go na dziewięć lat bezwzględnego pozbawienia wolności.
- To było dobrze przeprowadzone śledztwo, które potwierdziło wyrok pierwszej instancji. Jestem bardzo zadowolony z jego wyników i ostatecznego wyroku - powiedział prokurator Cuno Tarfusser.Popularne
Robinho był reprezentowany przez dwóch włoskich prawników, a więc Alexandera Guttieresa i Franco Morettiego. Obrona przedstawiła 65-stronicowe uzasadnienie wskazujące na niewinność klienta. Dodatkowo twierdziła, że nie ma dowodów zarówno fizycznych, jak i psychicznych na to, że feralnej nocy doszło do gwałtu.
Sąd jednak uznał, że były reprezentant Brazylii jest winnym zarzucanego mu czynu, dlatego wydano wyrok skazujący.
Prawnicy 36-latka nie zgadzają się z tym i zadeklarowali, że udadzą się ze sprawą do Sądu Kasacyjnego, czyli najwyższej instancji we włoskim prawie.
Robinho niedawno został piłkarzem Santosu, ale niedługo później, po protestach, kontrakt zawieszono do czasu wyjaśnienia sprawy.
W Brazylii zawodnikowi nie grozi jednak więzienie ze względu na brak umowy ekstradycyjnej z Włochami.