Spotkanie w Kijowie lepiej zaczęli
gospodarze. Polak wziął jednak sprawy w swoje ręce i notując dwa
trafienia jeszcze przed przerwą, dał trzy punkty Napoli (2:1).
„La
Gazetta dello Sport” po spotkaniu napisała, że porównania
Milika do Gonzalo Higuaína na pewno nie znikną, ale Polak robi
wszystko, żeby w Neapolu zapomnieli o „duchu” Argentyńczyka i
jest na najlepszej drodze, aby podbić serca tamtejszych fanów.
Milik ma już na koncie w sumie cztery trafienia w barwach Napoli, a
to oznacza, że rozpoczął swoją przygodę z klubem lepiej niż
poprzednik.
„DiaboMilik” - właśnie tak nazwało
22-latka „Corriere dello Sport”, a w „La Repubblice”
przeczytać można m.in., że choć na początku można było mieć
pewne wątpliwości, Milik zaczyna być wart swojej ceny. Wszyscy podkreślają jedno - łatwość, z jaką zdobywa on kolejne bramki.
Na
temat Polaka wypowiedział się również kolega z drużyny, Marek Hamšík. Słowak wyraził wielką radość z tego, że Milik tak
szybko odnalazł się w drużynie.
Włoskie media zachwycone naszym snajperem. „DiaboMilik!”
Włoskie media doceniły występ Arkadiusza Milika przeciwko Dynamo Kijów w Lidze Mistrzów.