Wojciech Łobodziński: W tej chwili to jeden z najlepszych piłkarzy w I lidze

Niedawno Wojciech Łobodziński wrócił do Miedzi Legnica. W programie „I Liga Raport” na kanale Meczyki.pl na YouTubie trener zespołu z województwa dolnośląskiego pozytywnie wypowiedział się na temat Kamila Antonika.

Wojciech Łobodziński jako zawodnik rozegrał w barwach Miedzi Legnica 184 mecze. To w jej szeregach rozpoczął również karierę szkoleniową. Był asystentem trenera rezerw, z czasem je objął, a także asystentem w pierwszym zespole, który w końcu również zaczął sam prowadzić. W 2022 roku wywalczył z nim awans do Ekstraklasy.

Kilka miesięcy później doszło do rozstania, ale w marcu tego roku strony powróciły do współpracy. Legnicka ekipa zanotowała już pierwsze zwycięstwo pod wodzą 42-latka, pokonując Wisłę Kraków 2:1. Do siatki trafili Kamil Antonik oraz Juliusz Letniowski.

W rozmowie z Meczyki.pl szkoleniowiec został zapytany o tego pierwszego, a dokładniej rzecz ujmując o to, czy zasłużył na grę w Ekstraklasie, nawet jakby nie uzyskał do niej promocji z Miedzią.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

A jednak? Aleksandar Vuković kandydatem polskiego klubu

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Vladislavs Gutkovskis łączony z klubem Ekstraklasy

Marek Papszun już pociąga za sznurki w Legii Warszawa?! Tę decyzję stołeczny klub miał podjąć na jego życzenie

Legia Warszawa już bardzo blisko?! „Zaawansowane rozmowy”

Legia Warszawa podjęła decyzję w sprawie trenera! To usłyszeli piłkarze

Next

- Tak, widać, że jest w gazie. Nie ma co dyskutować. Jego motoryka, indywidualne umiejętności - w tej chwili to jeden z najlepszych piłkarzy w tej lidze - odparł Łobodziński w programie „I Liga Raport” (cała rozmowa TUTAJ).

26-letni Antonik ma na koncie siedem goli i sześć asyst w 24 występach na zapleczu Ekstraklasy.

W następnej kolejce zespół z Legnicy zagra z Arką Gdynia, czyli byłym klubem skrzydłowego (grał z nim na najwyższym szczeblu) i jednocześnie poprzednim pracodawcą Łobodzińskiego.