Wołają nawet 70 milionów funtów. Tottenham (na razie) rezygnuje z głośnego transferu
2025-06-21 22:43:55; Aktualizacja: 4 godziny temu
Tottenham zorientował się w sprawie warunków potencjalnego transferu Antoine'a Semenyo z Bournemouth. Wysoka cena wywoławcza w postaci 70 milionów funtów skutecznie ostudziła zapał londyńskiego klubu - podaje „The Athletic”.
Semenyo był jedną z najjaśniejszych postaci zespołu „Wisienek” na przestrzeni minionego sezonu. Fakt zdobycia przez niego jedenastu ligowych bramek oraz sześciu asyst nie przeszedł uwadze zamożniejszych klubów, które od wielu miesięcy z podziwem śledzą występy tego zawodnika.
25-letni reprezentant Ghany wzbudza spore zainteresowanie, z czego w pełni zdają sobie sprawę władze Bournemouth. Kierownictwo na Vitality Stadium wie, że przy ważnym do 30 czerwca 2029 roku kontrakcie rozchwytywanego piłkarza, może liczyć na naprawdę solidny zastrzyk gotówki.
Wedle doniesień podawanych przez „The Athletic” zapytanie w sprawie warunków ewentualnej transakcji z udziałem gwiazdora złożył Tottenham. W odpowiedzi londyńczycy mieli usłyszeć żądania kwoty rzędu 70 milionów funtów (81,7 miliona euro), co zniechęciło ich do podjęcia próby pozyskania reprezentanta Ghany.Popularne
Niemniej nowy szkoleniowiec „Kogutów”, Thomas Frank, po wstępnym przeglądzie wojsk zidentyfikował potrzebę wzmocnienia formacji ofensywnej, stąd też można zakładać, że będzie to nadrzędny cel angielskiego klubu podczas letniego okienka.
Oprócz wspomnianego Semenyo na radarze Tottenhamu figuruje również Bryan Mbeumo, którego Frank doskonale zna z Brentfordu. Duński trener ma nadzieję, że Kameruńczyk da się przekonać do nawiązania ponownej współpracy.