Wolverhampton bardzo blisko porozumienia z nowym menedżerem

Były szkoleniowiec Benfiki, Bruno Lage, jest faworytem do objęcia funkcji menedżera Wolverhampton. Wszystko wskazuje na to, że to właśnie 45-latek zastąpi na tym stanowisku swojego rodaka, Nuno Espírito Santo.

Kiedy Nuno Espírito Santo ogłosił, że wraz z zakończeniem sezonu 2020/2021 opuszcza Wolverhampton, można było domniemywać, że jego następcą będzie inny portugalski trener. Tajemnicą poliszynela jest bowiem fakt, jak wielkie wpływy w ekipie z Molineux ma słynny agent piłkarski, Jorge Mendes. Jak się okazuje, najbardziej prawdopodobny scenariusz właśnie się sprawdza. Nowym menedżerem „Wilków" ma zostać Bruno Lage, który jest klientem Gestifute - agencji menedżerskiej, którą kieruje Mendes.

Lage nie ma zbyt dużego doświadczenia w pracy jako pierwszy trener na najwyższym poziomie. Tak naprawdę, w tej roli pracował jedynie w Benfice, którą trenował od stycznia 2019 do czerwca 2020 roku. Wcześniej przez pół roku trenował rezerwy klubu z czerwonej części Lizbony.

Na tym lista jego poważnych trenerskich wyzwań, w roli samodzielnego szkoleniowca, się kończy. Jeśli Lage obejmie Wolves, będzie to dla niego oznaczało powrót na Wyspy Brytyjskie. Pracował tam bowiem w latach 2015-2018, kiedy był asystentem Carlosa Carvalhala w Sheffield Wednesday oraz Swansea City.

Potencjalną przeszkodą, stojącą na drodze do podpisania kontraktu z Lage, jest uzyskanie pozwolenia przez niego pozwolenia na pracę w Wielkiej Brytanii. Na ten moment wydaje się, że były menedżer Benfiki nie spełnia kryteriów wymaganych do przeprowadzki do Anglii.

Jednak działacze „Wilków" wciąż negocjują z przedstawicielami angielskiego związku piłkarskiego i, jak donosi BBC Sport, wkrótce mogą dojść do porozumienia. Przedstawiciele klubu liczą, że okres pracy Portugalczyka w Sheffield Wednesday i Swansea City, zadziała na jego korzyść. Jeśli Lage otrzyma upragnione pozwolenie na pracę, jeszcze w tym tygodniu może zostać ogłoszony nowym menedżerem Wolverhampton Wanderers.

Gdyby jednak tak się nie stało, klubowi włodarze mają przygotowany plan B, a nawet C. Według angielskich mediów, w obszarze zainteresowania działaczy zespołu z Molineux są również Eddie Howe i Rafa Benitez. Z kolei Nuno Espírito Santo, po udanym, czteroletnim okresie spędzonym w Wolverhampton, według spekulacji, ma przenieść się do Evertonu.