Wout Weghorst może trafić do Premier League

Wout Weghorst może wkrótce przenieść się do Premier League - donosi The Athletic.

Według brytyjskich dziennikarzy, Newcastle United jest jednym z klubów Premier League, który chce podpisać tego lata kontrakt z napastnikiem Wolfsburga. Weghorst w poprzednim sezonie był w świetnej formie w Bundeslidze, zdobywając 20 bramek w 34 występach dla „Wilków“.

Wyceniany na 27 milionów funtów napastnik zdołał również wpisać się na listę strzelców podczas EURO 2020, trafiając do bramki rywali w meczu z Ukrainą.

Dwa miesiące temu Holender wsławił się kontrowersyjnymi wypowiedziami na temat koronawirusa.

Popularne

Previous

Szatnia Legii Warszawa ma już dość tego zawodnika?!

Łukasz Piszczek po negocjacjach z klubem. Jest decyzja

Wróci do Ekstraklasy?! Będzie do wzięcia za darmo, a rozgrywa świetny sezon

Sensacyjna oferta dla Roberta Kolendowicza

Są rewelacją I ligi, trener mierzy wysoko. „Moim celem jest Ekstraklasa”

„Przereklamowany”. Kibice Legii Warszawa nie zostawili na nim suchej nitki

OFICJALNIE: Duży powrót do Ekstraklasy. Ma pomóc uratować klub przed spadkiem

Zagraniczny trener chętny na pracę w Legii Warszawa. „To największy klub w Polsce”

Next

- Nie wiem, ile razy oglądaliśmy Euro lub oglądaliśmy Mistrzostwa Świata i pojawiał się ktoś, kto nagle zdobył kilka bramek, a jego cena poszła w górę, a potem ktoś go kupuje, przychodzi do Premier League i po prostu znika - skomentował sceptycznie były obrońca Newcastle, Steve Howey.

- Było wielu zawodników, z którymi tak się stało. Oczywiście Weghorst miał bardzo dobry sezon w Bundeslidze i jest to trudna liga, ale to nie Premier League. Tak więc podsumowując: musisz zważyć wszystko i pomyśleć: „Czy dostajemy właściwą osobę za właściwe pieniądze?“ - skwitował.

Oprócz Newcastle, The Athletic twierdzi, że Tottenham i West Ham United również są chętni na podpisanie Weghorsta, więc „The Magpies“ muszą mieć to na uwadze. Ponadto miesiąc temu włoskie media informowały o zainteresowaniu Holendrem ze strony AS Romy. Trzeba też zadać sobie pytanie, czy Mike Ashley byłby skłonny sprostać niemałej wycenie 28-latka.