Wraca do kadry Lecha Poznań. Niels Frederiksen musi kombinować

Lech Poznań w 5. kolejce Ekstraklasy zmierzy się z Koroną Kielce. Po dłuższym czasie do kadry meczowej mistrza Polski wraca Bartosz Salamon. „Musimy znaleźć balans, przed nami jest wiele meczów” - oznajmił Niels Frederiksen.

Lech nie zdołał odwrócić losów dwumeczu. Przegrał zasłużenie z Crveną zvezdą, tracąc szansę na udział w Lidze Mistrzów. 

Przed poznańską drużyną arcytrudna batalia z Genkiem. Jej stawką będzie miejsce w Lidze Europy. Sytuacja przed starciem z Belgami nie jest jednak łatwa. 

Lista nieobecnych w szeregach mistrza Polski jest dość długa. Na dodatek dołączyli do niej niedawno Robert Gumny i Ali Gholizadeh. Niels Frederiksen musi więc rotować składem, by nie narażać zdrowia kluczowych zawodników. 

Popularne

Previous

Luquinhas finalizuje kontrowersyjny transfer

Legia Warszawa wróciła po transferowy hit. „To byłoby WOW”

OFICJALNIE: Wieczysta Kraków utrzymała ten transfer w tajemnicy. Nieoczekiwany powrót na polskie boiska

Gianluigi Donnarumma może się pakować. OFICJALNIE: PSG z hitowym transferem bramkarza

Edward Iordănescu poprosił o ten transfer do Legii Warszawa. „Specjalne życzenie”

Jarosław Niezgoda z sensacyjnym transferem? Trenuje z polskim zespołem

Testy medyczne! Widzew Łódź finalizuje rekordowy transfer

23 gole w sezonie. Wisła Kraków zapytała o hitowy transfer

Next

W sobotnim meczu z Koroną Kielce może spodziewać się zmian. 

- Musimy znaleźć balans, przed nami jest wiele meczów i wciąż mamy w składzie wielu dobrych zawodników. Możemy jutro dokonać kilku rotacji, jednak musimy uważać z tymi rotacjami, by nie zaszkodzić drużynie. W meczu z Koroną będą zmiany, mogą zagrać młodzi zawodnicy, ale wcale nie muszą. Mogą być trzy zmiany, lecz nawet mimo tych roszad wystawimy mocny skład - oznajmił opiekun „Kolejorza”.

Do kadry po długiej przerwie ma powrócić Bartosz Salamon. Po raz ostatni taka sytuacja miała miejsce 22 lipca przy okazji spotkania z Breiðablikiem. Wcześniej znalazł się w szerokim składzie podczas konfrontacji z Legią Warszawa w Superpucharze Polski i Cracovią w Ekstraklasie. Na murawie jednak się nie pojawił.

Wątpliwe, by 34-latek miał zagrać w podstawowym składzie z Koroną. Nadal nie wiadomo, jaka czeka go przyszłość.