Wściekły Wenger

We wtorkowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów "Kanonierzy" ulegli Barcelonie 0-2, choć mieli dogodne szanse na objęcie prowadzenia. W gorzkich słowach o swoich podopiecznych wypowiedział się menedżer gospodarzy, Arsene Wenger.

- Byliśmy naiwni. Tak jak w meczu z Monaco w poprzednim sezonie, kiedy wyglądało na to, że możemy wygrać, ale oddaliśmy pole gry. W ostatnich dwudziestu minutach myślałem, że będzie możliwość strzelenia bramki. Nie wykorzystaliśmy naszych okazji. Drugi gol sprawia, że sytuacja jest niezwykle trudna. Musimy wyjść na rewanż i walczyć  - mówi Francuz.