„Wtedy wszystko się może zdarzyć”. Pep Guardiola odpowiedział na spekulacje łączące go z reprezentacją
2024-10-14 06:50:49; Aktualizacja: 3 miesiące temu
Pep Guardiola w ostatnich dniach stał się medialnym kandydatem do objęcia posady selekcjonera reprezentacji Anglii. W wywiadzie dla włoskiego programu „Che Tempo Che Fa” nie wykluczył realizacji sugerowanego scenariusza, choć dziś jest to niemożliwe ze względu na ciąg dalszy pracy w Manchesterze City.
Angielska Federacja Piłkarska (FA) poszukuje na stanowisko stałego szkoleniowca. Po EURO 2024 z pełnienia funkcji zrezygnował Gareth Southgate.
Od paru miesięcy opiekę nad „Trzema Lwami” sprawuje przeniesiony z młodzieżówki Lee Carsley. Irlandczyk nie skreśla z siebie z wyścigu o stałe zakontraktowanie, aczkolwiek równolegle podkreślał, że posada należy się trenerowi światowej klasy, mającemu spore doświadczenie w zdobywaniu trofeów.
Te wymagania z pewnością spełnia Guardiola, który już dziewiąty sezon odpowiada za wyniki w klubie z Premier League. Sześć z nich zakończyło się tytułem mistrzowskim.Popularne
Do tego strateg z przeszłością w FC Barcelonie i Bayernie Monachium dołożył do gabloty historyczny triumf w Lidze Mistrzów. Czy wraz z końcem trwającej kampanii zamknie długi rozdział na Etihad i spróbuje sił w roli selekcjonera w kraju, gdzie głód sukcesów jest olbrzymi?
– Jeszcze nie zakończyłem kariery w Manchesterze City. Wciąż muszę zastanowić się nad tą sprawą. Nie jest prawdą, że zostanę selekcjonerem Anglii. Niczego jeszcze nie postanowiłem. Gdybym zdecydował o swojej przyszłości w klubie, wtedy mógłbym powiedzieć, że w życiu wszystko się może zdarzyć – podkreślił Hiszpan.
Wydaje się więc, że dopóki Guardiola nie zadeklaruje, że przed nim ostatnie miesiące w „błękitnej” części miasta (kontrakt ważny do czerwca 2025 roku), Anglia powinna uzbroić się w cierpliwość lub prowadzić rozmowy z innymi kandydatami.
Zdaniem brytyjskich bukmacherów największe szanse na sprawowanie zaszczytnej roli w miejscu, gdzie wymyślono futbol, jest bezrobotny Thomas Tuchel.
