Wybrał ŁKS Łódź zamiast Wisłę Kraków. Jarosława Królewskiego to nie zaskoczyło

2025-07-11 08:19:48; Aktualizacja: 3 tygodnie temu
Wybrał ŁKS Łódź zamiast Wisłę Kraków. Jarosława Królewskiego to nie zaskoczyło Fot. Jakub Gruca | 400mm.pl
Dawid Basiak
Dawid Basiak Źródło: Przegląd Sportowy Onet

ŁKS Łódź niedawno przechwycił łączonego z Wisłą Kraków Serhija Krykuna oferując mu więcej pieniędzy. Prezes Jarosław Królewski w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” pokusił się o komentarz w tym temacie. - Nie, nie zaskoczyło mnie to - przyznał.

Serhij Krykun ostatnią kampanię spędził na poziomie Ekstraklasy w barwach Stali Mielec, do której trafił w ubiegłym roku na zasadzie wypożyczenia z Piasta Gliwice.

Po rozegraniu przez skrzydłowego 20 spotkań, okraszonych golem oraz dwiema asystami i zakończeniu okresu wypożyczenia klub z Okrzei musiał podjąć decyzję w sprawie jego wygasającej wraz z końcem czerwca umowy.

Ostatecznie obie strony nie zdecydowały się na kontynuowanie współpracy, w związku z czym Krykun rozpoczął poszukiwania nowego pracodawcy.

W pewnym momencie bardzo poważnie wyglądał temat jego przenosin do Wisły Kraków, ale nagle do gry wkroczył ŁKS Łódź i ekspresowo dopiął wszystko na ostatni guzik. Zaważyły oczekiwania finansowe zawodnika, bowiem przy Reymonta nie byli gotowi płacić mu 60 tysięcy miesięcznie, których ponoć oczekiwał.

Niedoszły transfer Krykuna do Wisły w rozmowie z „Przeglądem Sportowym Onet” skomentował jej prezes Jarosław Królewski. Działacz nie był zaskoczony.

- Nie, nie zaskoczyło mnie to. ŁKS jest wspierany przez miasto dodatkowymi pieniędzmi, więc może pozwolić sobie na przepłacanie piłkarzy - skomentował Królewski.

Krykun najwięcej spotkań rozegrał w trykocie Górnika Łęczna. Mowa o 108 występach, w których zanotował szesnaście trafień oraz sześć ostatnich podań. Razem z nim wywalczył również awans do Ekstraklasy i następnie w niej zadebiutował.

Cała rozmowa z prezesem Jarosławem Królewskim jest dostępna tutaj.