Wychowanek Lecha Poznań z szansą na debiut w meczu z Górnikiem Zabrze

Lech Poznań na inaugurację sezonu nie będzie mógł skorzystać z kilku piłkarzy. Niedostępność aż trzech stoperów sprawia, że Niels Frederiksen może być zmuszony skorzystać z usług młodzieżowca na środku obrony - zauważa „Głos Wielkopolski”. W takiej sytuacji faworytem do debiutu jest Wojciech Mońka.

Lech Poznań poprzedniego sezonu nie może zaliczyć do udanych. Po zajęciu piątego miejsca w Ekstraklasie „Kolejorz” zdecydował się rozstać z Mariuszem Rumakiem, którego miejsce zajął Niels Frederiksen.

Początki duńskiego szkoleniowca na Bułgarskiej nie są usłane różami. W pierwszym meczu sezonu zmierzy się on z wymagającym przeciwnikiem - Górnikiem Zabrze, prowadzonym przez Jana Urbana. Co więcej, w ataku nie będzie mógł on skorzystać z pauzującego za czerwoną kartkę Filipa Marchwińskiego (mecz z Koroną Kielce z ubiegłej kampanii) oraz zmagającego się z urazem Filipa Szymczaka.

Gorzej prezentuje się sytuacja w bloku defensywnym. Tu z kolei zabraknie Filipa Dagerståla, a także najprawdopodobniej nie ujrzymy Bartosza Salamona oraz Mihy Blazicia, którzy jeszcze chwilę temu bronili barw swoich reprezentacji podczas EURO 2024.

Popularne

Previous

Marek Papszun zaciera ręce. Wielki powrót w zespole Rakowa Częstochowa coraz bliżej

Mocna wiadomość od kibiców Pogoni Szczecin. Chodzi o Legię Warszawa

Michał Żyro trenuje z nowym klubem

Erik Expósito rozpoczął strzelanie w nowym klubie

Dwóch piłkarzy Legii Warszawa nie wzięło udziału w prezentacji drużyny. Mogą odejść

Raków Częstochowa finalizuje transfer z zaskoczenia. Napastnik na testach

Legia Warszawa dogadała się z nowym napastnikiem

Hansi Flick postawił na swoim! Wielki powrót do FC Barcelony po 11 latach [OFICJALNIE]

Next

Szansę na debiut w takiej sytuacji upatrywać może Wojciech Mońka. Urodzony w 2007 roku stoper jeszcze tydzień temu związał się nową umową z Lechem, obowiązującą do końca czerwca 2027 roku.

Wychowanek „Kolejorza” z klubem związany jest od najmłodszych lat, a w ostatniej kampanii występował w drugiej drużynie, gdzie rozegrał dziewięć spotkań. W kadrze meczowej „jedynki” znalazł się podczas kwietniowego meczu Ekstraklasy z Cracovią, jednak nie doczekał się debiutu.

- Wojtek to zawodnik, którego w działaniach boiskowych cechuje duży spokój oraz dojrzałość. Posiada umiejętność dobrego czytania gry, co pozwala mu zachowywać wysoką skuteczność w pojedynkach z rywalem - opowiadał na łamach klubowej strony Zbigniew Zakrzewski z pionu sportowego Akademii Lecha Poznań.