Wychowanek Śląska Wrocław doceniony. „On nigdy nas nie zawiódł”

Do wyjściowego składu Śląska Wrocław po dłuższej przerwie powrócił Aleksander Paluszek. Stoper w meczu z GKS-em Katowice rozegrał dobre zawody, co docenili sympatycy WKS-u i trener Jacek Magiera.

Śląsk Wrocław bezbramkowo zremisował z GKS-em Katowice i wciąż tkwi na dnie tabeli. Choć postawa drużyny Jacka Magiery ponownie rozczarowała, to w zachowaniu czystego konta pomógł wytypowany do wyjściowej jedenastki Aleksander Paluszek.

Dla 23-letniego obrońcy był to dopiero piąty występ w sezonie i drugi w podstawowym składzie. Ostatnim trzem meczom przyglądał się z perspektywy ławki rezerwowych. Po spotkaniu z GKS-em o postawie swojego podopiecznego wypowiedział się szkoleniowiec wrocławian.

- On nigdy nas nie zawiódł, kiedy wchodził na boisko, kiedy grał. Raz tylko na wyjeździe z Puszczą Niepołomice w tamtym sezonie zszedł w przerwie, ale tylko dlatego, że zmieniliśmy system gry z piątki na czwórkę obrońców. Jest to zawodnik bardzo ambitny, który swoją postawą zyskuje dużą sympatię zawodników i zaufanie na boisku. Z pewnością mogę powiedzieć, że jeśli dalej będzie się tak prezentował, to ma szansę na to, że wskoczy do składu na dłuższy czas - zapewnił Magiera.

Popularne

Previous

„Ten klub może być drugim Rakowem Częstochowa”

Trent Alexander-Arnold zdecydował. Powiedział „tak” nowemu klubowi

Zawodnik chce odejść z Lecha Poznań. „Raczej rozwiązanie umowy”

19-krotny mistrz kraju zainteresowany, Nicola Zalewski rozchwytywany

Jacek Bąk domaga się powrotu tego zawodnika do składu reprezentacji Polski

121 meczów w Rakowie Częstochowa. Marek Papszun już go nie chce?!

Był wielką nadzieją Legii Warszawa, teraz nie łapie się w drugiej lidze

Legia Warszawa może stracić kluczowego piłkarza. Trzeba działać

Next

- Alka sprowadzaliśmy głównie z myślą, by móc grać trójką obrońców. W tamtym sezonie w wielu meczach graliśmy czwórką, a to zupełnie inny układ i inne zadania. Wtedy był na straconej pozycji ze względu na formę kolegów, ale dzisiaj mamy nowe rozdanie - wyjaśnił.

Paluszek pierwsze kroki w piłce stawiał w rodzimym Wrocławiu, grając dla akademii Śląska i jego drugiej drużyny. Od 2019 roku związany był z Górnikiem Zabrze, by cztery lata później ponownie zasilić szeregi „Wojskowych”.

Zespół z Dolnego Śląska po dziesięciu starciach zajmuje ostatnie miejsce w Ekstraklasie z dorobkiem zaledwie pięciu punktów.