Wyjątkowy debiut w Czechach. 18-latek ważący... 115 kilogramów!

Matyáš Šampalík już na początku swojej kariery przyciąga uwagę obserwatorów, ale jak na razie swoją posturą.

Golkiper dołączył niedawno do pierwszej drużyny Viktorii Pilzno i w zeszłą środę zaliczył swój debiut w towarzyskim spotkaniu z Rokycany. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że 18-latek wyróżnia się posturą nie tylko wśród rówieśników, ale również wśród starszych kolegów. Mierzy bowiem 198 centymetrów wzrostu i waży 115 kiliogramów.

- Kiedy przyszedłem na pierwszy trening i zobaczyłem, że on ma 115 kilogramów, to zastanawiałem się kto to w ogóle jest. Byłem trochę zaskoczony. Gdy go zobaczyłem, zdałem sobie sprawę jak bardzo jest wielki - śmieje się Milan Petržela, który występuje w Viktorii od 2013 roku.

Šampalíka wyróżniają jednak nie tylko warunki fizyczne. Bramkarz zaliczył doskonałą kampanię w zespole młodzieżowym i tam zwrócił na siebie uwagę także dzięki umiejętnościom. Dzięki temu otrzymał od sztabu trenerskiego szansę pokazania się w pierwszej drużynie.

- To coś niesamowitego. Wszystkiego nauczyłem się od trenera [bramkarzy] Martina Ticháčka, który nastawiał mnie na ten awans już od miesiąca. Cieszę się, że mogę tego spróbować, to awans o trzy poziomy w porównaniu do kategorii, w której grałem do tej pory - mówi golkiper.

Šampalík podkreśla, że ma dystans do swoich warunków fizycznych i często żartuje na ten temat z kolegami z drużyny, w szczególności z Milanem Petrželą. W jego debiucie Viktoria pewnie wygrała 10:1. W przyszłym sezonie ma pełnić rolę trzeciego bramkarza, ale przyznaje, że ma znacznie większe ambicje. Zdradził też na kim się wzoruje oraz skomentował porównania do Gianluigiego Donnarummy.

- Moim marzeniem jest gra w Barcelonie, ale chcę do tego dojść stopniowo. Teraz chcę utrzymać się w kadrze, następnie chcę pojechać z zespołem na zgrupowanie w Austrii. Donnarumma? Jest o rok młodszy ode mnie, ale ma podobne warunki fizyczne co ja. Jeśli będę ciężko pracować, mogę odnieść podobny sukces - ma nadzieję nastolatek.

- Moi idole? Na świecie Buffon, lecz tutaj w Pilznie uczę się od każdego bramkarza. Nawet od Dominika Sváčeka, który jest zaledwie o rok starszy ode mnie. Moim wzorem jest każdy bramkarz, który coś potrafi.