Umtiti rozegrał w tym sezonie tylko jeden mecz, pojawiając się na murawie w starciu ligi hiszpańskiej z Osasuną (2:2). Działacze Barcelony są w zasadzie zdecydowani na rozstanie z francuskim środkowym obrońcą. Problem w tym, że jego kontrakt jest ważny do połowy 2023 roku, a sam zawodnik nie kwapi się do jego wcześniejszego rozwiązania, z kolei na rynku brakuje chętnych na jego transfer.
Dziennikarze „Sportu” przedstawili sporo mówiącą sytuację dotyczącą właśnie statusu transferowego Umtitiego. Miało do niej dojść kilka tygodni temu, w momencie gdy współpracujący z piłkarzem agent rozmawiał ze średniej klasy europejskim klubem (jego nazwa nie padła).
Po tym, jak na tapecie znalazło się nazwisko obrońcy Barcelony i jego potencjalnego transferu, przedstawiciel tego zespołu miał zacząć się śmiać i zapytał, czy menedżer mówi poważnie, czy żartuje. Odpowiedzią było milczenie i temat Umtitiego w trakcie tej rozmowy podobno nie był już poruszany.
Jak podkreśla „Sport”, to tylko jeden z bardzo obrazowych przykładów tego, z jakimi trudnościami spotyka się Barcelona na drodze do rozstania z Umtitim. Wszystko wskazuje na to, że w całej sprawie nie chodzi już tylko o względy finansowe i to, że kluby nie są w stanie sprostać oczekiwaniom 28-latka, ale również o brak wiary w to, że może on wrócić do gry na najwyższym poziomie.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
