Ousmane Dembélé ma ważny kontrakt z FC Barceloną tylko do 30 czerwca 2024 roku. Do tej pory nie został przedłużony i nie ma pewności, co będzie dalej. Działacze lidera LaLigi są jednak skorzy, by Francuz pozostał na Camp Nou.
Zainteresowanie jego usługami jest jednak duże, bo niedawno mówiło się o nim w kontekście Premier League. Tam chęć pozyskania go deklarowała między innymi Chelsea. Ogromnym zwolennikiem talentu skrzydłowego jest Graham Potter.
Na niekorzyść Barcelony działa dodatkowo fakt, że w umowie tego zawodnika znajduje się klauzula, która opiewa raptem na 50 milionów euro. To tylko przyciąga potencjalnych nabywców.
Nadzieja umiera jednak ostatnia i z takiego założenia wychodzi też prawdopodobnie Xavi. Trener ekipy ze stolicy Katalonii bardzo ceni sobie możliwości swojego podopiecznego i liczy, że nadal będzie miał okazję z nim współpracować.
- Jeśli mam być szczery, to moim zdaniem Dembélé jest najlepszym skrzydłowym na świecie. Robi różnicę. W każdym kolejnym spotkaniu daje nam coś specjalnego. Obecnie będziemy pracować jeszcze nad tym, by zawsze podejmował na boisku właściwie decyzje. Uwielbiam go i mu ufam - stwierdził hiszpański szkoleniowiec.
Francuz, który trafił do Barcelony z Borussii Dortmund latem 2017 roku za 140 milionów euro, rozegrał w tym sezonie 27 meczów. W tym czasie strzelił pięć goli oraz zanotował dziewięć asyst.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
