Xavi Simons wybrał swój następny klub. Wymarzony transfer już latem?!

Xavi Simons, który notuje kapitalny sezon w barwach RB Lipsk, chce już latem wrócić do FC Barcelony. Pomocnik liczy, że Paris Saint-Germain wyda zgodę na wypożyczenie - zapewnia „Mundo Deportivo”.

21-latek po fantastycznym okresie w PSV Eindhoven kontynuuje dobrą passę, ale tym razem w barwach RB Lipsk. W klubie z Saksonii odgrywa kluczową rolę, mając już na koncie dziewięć trafień i 15 asyst. 

W swoim drugim pełnym sezonie na seniorskim poziomie Simons przekonuje, że jest jednym z najlepiej rokujących zawodników na świecie. 

Przed utalentowanym Holendrem kluczowe tygodnie. Jego wypożyczenie dobiega końca, a on sam nie kwapi się do powrotu do Paris Saint-Germain. Realne rozwiązanie stanowi zatem następny czasowy transfer.

Popularne

Previous

Kibice Wisły Kraków wściekli. „On nie powinien więcej zagrać. Dość”

Sensacyjny transfer Arkadiusza Milika?! „Realny scenariusz”

„Rekord transferowy Ekstraklasy jest w zasięgu”. Lech Poznań już próbował

Kibice Lecha Poznań mają go dość. „W zimowym oknie transferowym trzeba go pożegnać”

Legia Warszawa zapłaci za niego pięć milionów złotych? „Gra jest dużo warta”

Rekordowy transfer z Ekstraklasy do Bundesligi? „Ma potencjał”

Obrońca wraca do Lecha Poznań

Jarosław Królewski docenił trzy polskie kluby. „Tam jest mnóstwo talentów”

Next

Wedle doniesień „Mundo Deportivo” Simons podczas podpisywania umowy z paryżanami zagwarantował sobie możliwość wyboru klubu, do którego chciałby trafić na wypożyczenie. Jak się okazuje, bez wahania wskazał na FC Barcelonę.

Simons dokończy kampanię w Lipsku, a potem uda się na rozmowy z prezesem mistrza Francji, Nasserem Al-Khelaïfim. Liczy, że otrzyma wówczas „zielone światło” na przeprowadzkę do Katalonii.

Początkowy plan PSG zakładał włączenie 21-latka do swojej pierwszej kadry w przyszłym sezonie. Miałby być on jednym z tych, którzy postarają się załatać lukę po odejściu Kyliana Mbappé. Na to się jednak nie zapowiada.

Simons opuścił w 2019 roku akademię FC Barcelony, ale nigdy nie wyzbył się uczuć do tego klubu - podobnie jak jego cała rodzina. Ojciec Regillio nadał mu nawet imię na cześć Xaviego, który ostatecznie będzie odpowiedzialny za wyniki „Dumy Katalonii” w przyszłych rozgrywkach. 

Holender jest gotowy dołożyć wszelkich starań, aby spełnić swoje marzenie z dzieciństwa i zostać zawodnikiem pierwszego składu ukochanego klubu.