Yaya Touré: Zostałem w Manchesterze City z jednego powodu
2015-10-29 10:01:14; Aktualizacja: 9 lat temuYaya Touré wyjawił, dlaczego pozostał w Manchesterze City.
Jeszcze przed zakończeniem poprzedniego sezonu pojawiały się spekulacje, że Iworyjczyk ma dosyć pobytu na Wyspach Brytyjskich, gdzie czuje się bardzo niedoceniany i krzywdzony przez media (WIĘCEJ). Ogromną chęć zakontraktowania pomocnika miał Roberto Mancini, który pracował z nim wcześniej, ale ostatecznie piłkarz wicemistrza Anglii zmienił swoje stanowisko i wbrew wcześniejszym wypowiedziom agenta, postanowił w dalszym ciągu reprezentować barwy "Obywateli".
Tymczasem 32-latek faktycznie potwierdził, że miał plany związane z przeprowadzką do innego klubu, ale zweryfikował je ze względu na Manuela Pellegriniego, którego przyszłość także nie była pewna.
- Zostałem z powodu Manuela Pellegriniego. On zawsze ze mną rozmawiał, dał radę. Rozumiał, że mam wiele problemów niezwiązanych z boiskiem - rozpoczął Toure.Popularne
- W trudnych chwilach był dla mnie jak ojciec. Nigdy nie czułem takiej więzi z innym trenerem. Przed tym sezonem wszyscy zawodnicy spotkali się z nim i obiecaliśmy, że damy z siebie wszystko, by wejść na nasz nominalny poziom - dodał.
- Chcemy tego dla naszych fanów, dla nas samych i także dla niego. Musimy wygrywać ważne mecze w tym sezonie - zakończył.