Youssoufa Moukoko na celownikach gigantów

Na celowniku FC Barcelony znalazł się niezwykle utalentowany Youssoufa Moukoko, o czym informuje „Sport”. Chcą go też inni giganci, czyli Liverpool, Real Madryt oraz Paris Saint-Germain.

FC Barcelona pozyskała latem Roberta Lewandowskiego i wydaje się, że w związku z tym linia ataku jest zabezpieczona co najmniej na trzy sezony. Obecnie zmiennikiem Polaka jest Memphis Depay, ale jego kontrakt wygasa 30 czerwca 2023 roku.

Na razie nie wiadomo, czy stronę dojdą do konsensusu w kwestii kontynuowania współpracy. Holender bowiem musiałby przystać na mniejszą liczbę minut, co nie będzie mu w smak i możliwy jest transfer. Chce go między innymi Galatasaray.

W związku z tym wicemistrzowie Hiszpanii rozglądają się za nowym atakującym. Najlepszym rozwiązaniem byłby młody napastnik, który mógłby brać przykład z Roberta Lewandowskiego.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Next

Nie może zatem dziwić fakt, że na celowniku Barcelony znalazł się Youssoufa Moukoko, o czym informuje „Sport”.

Niespełna 18-latek od dłuższego czasu uchodzi za duży talent, ale dopiero w tym sezonie otrzymuje szanse na regularne występy. W barwach Borussii Dortmund rozegrał już łącznie 15 meczów, a jego dorobek to trzy asysty oraz cztery bramki.

Jego kontrakt z przedstawicielem Bundesligi jest ważny tylko do końca sezonu i kto wie, czy po jego zakończeniu strony nie zakończą współpracy.

Barcelona przygląda się sprawie, ale nie jest jedynym chętnym. W grze są także Liverpool, Real Madryt oraz Paris Saint-Germain. Media spekulują, że to właśnie Anglicy są w tym momencie najbliżej sprowadzenia atakującego.