„Z Legii zrobił się zespół pieśni i tańca”
2018-04-02 15:12:44; Aktualizacja: 6 lat temuWojciech Kowalczyk na łamach „Super Expressu” dość jednoznacznie wypowiedział się na temat Romeo Jozaka i tego, co dzieje się obecnie z Legią Warszawa.
Mistrz Polski, który zimą byłprzecież bardzo aktywny na rynku transferowym, regularnie zawodzi.Na koncie warszawskiego zespołu są dwie porażki ligowe z rzędu. Wsobotę drużyna Jozaka przegrała 0:1 z Arką Gdynia i jeślidzisiaj Jagiellonia Białystok wygra z Zagłębiem Lubin, będziemiała nad legionistami sześć punktów przewagi.
Sporaczęść kibiców Legii powoli traci już cierpliwość do samegoJozaka. Kowalczyk, który słynie z barwnych wypowiedzi, nie mawątpliwości, że zatrudnienie chorwackiego szkoleniowca naŁazienkowskiej nie było dobrym pomysłem.
- Przedewszystkim unikałbym używania określenia „trener”. Jozak, poprostu Jozak. Bo umówmy się: trenerem przez duże „T” jestktoś, kto poprowadził już seniorów, coś osiągnął… I to byłmoim zdaniem pierwszy błąd: zatrudnienie w Legii kogoś, kto nie mażadnego doświadczenia z pracy w dorosłej klubowej piłce na takimstanowisku. Myślę, że Jozak też nie zdawał sobie sprawy z tego,co tak naprawdę znaczy być trenerem Legii.
- No ale dobra,pojawił się, ba: dostał dziesięciu nowych piłkarzy! Kogo chciał,to miał. I co? Wszystko wskazuje na to, że zepsuł przygotowania,bo za bardzo się na tym nie zna, nie miał kiedy się tego nauczyć.Dwa: skłócił szatnię. Trzy: zespół nie strzela goli. Przecieżci jego „gwiazdorzy” przez 45 minut nie oddali w Gdyni anijednego strzału. Niestety, z Legii zrobił się zespół pieśni itańca. Nie ma Prijovicia, nie ma Odjidji-Ofoe - powiedziałKowalczyk „SE” (cały wywiad TUTAJ).
Do tej pory Legiarozegrała pod wodzą Jozaka 24 spotkania. 15 z nich wygrała, dwazremisowała i siedem przegrała.