Z Realu Madryt do Manchesteru United? „Królewscy” w ten sposób chcą zapobiec hitowemu transferowi

Manchester United ewidentnie upodobał sobie w ostatnich latach zawodników Realu Madryt. Wystarczy przecież wspomnieć, że Estadio Santiago Bernabéu na Old Trafford zamieniali Raphaël Varane oraz Casemiro.

Okazuje się jednak, że „Czerwone Diabły” wcale nie chciały rezygnować z tego trendu. Dlaczego porzucać pomysł, który się sprawdza? Nie ma przecież wątpliwości, że zarówno Francuz, jak i Brazylijczyk okazały się wzmocnieniami.

Między innymi dlatego pojawił się w ostatnich tygodniach plan, by latem ruszyć po Eduardo Camavingę - informuje „Daily Mail".

Manchester United miał nadzieję, że wizja gry w Premier League okaże się dla 20-latka kusząca. Fakt - trzeba byłoby za niego słono zapłacić, ale to znakomita inwestycja w przyszłość.

Wydaje się jednak, że Real Madryt połapał się rychło w czas i chce zablokować ten ruch. W ostatnim czasie ruszyły bowiem negocjacje w kwestii nowego kontraktu środkowego pomocnika.

Na jego mocny mógłby on nie tylko liczyć na podwyżkę, ale dodatkowo w umowie znalazłby się zapis na temat nowej klauzuli wykupu w postaci miliarda euro. To mogłoby zupełnie zablokować potencjalne przenosiny Francuza na Old Trafford.

Camavinga jest dla Carlo Ancelottiego ważnym elementem w układance. Mowa o zawodniku, który rozegrał już w tym sezonie łącznie 42 mecze, a jego dorobek stanowi jedna asysta.

Obecna współpraca 20-latka z Realem Madryt wygasa 30 czerwca 2027 roku.