Z trudem, ale się udało. Lech Poznań o krok od mistrzostwa Polski [WIDEO]

2025-05-18 19:29:02; Aktualizacja: 4 godziny temu
Z trudem, ale się udało. Lech Poznań o krok od mistrzostwa Polski [WIDEO] Fot. Canal+ Sport 3
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Transfery.info

W jednym z najważniejszych meczów 33. kolejki Ekstraklasy Lech Poznań zremisował na wyjeździe z GKS-em Katowice 2-2. Ten wynik, choć nie najlepszy, przybliżył gości do upragnionego mistrzostwa Polski.

Jeszcze w sobotni wieczór kibice „Kolejorza” popadali w szampański nastrój, kiedy rywalizujący o tytuł Raków Częstochowa przez długi czas przegrywał z Koroną Kielce. Podopieczni Marka Papszuna byli w stanie wyrównać, ale wygrać – już nie. Tak czy inaczej, ten punkt z góry oznaczał, że mistrza kraju poznamy 24 maja.

Potencjalne zwycięstwo Lecha nad GKS-em pozwoliłoby zbudować trzypunktową przewagę, natomiast znacznie lepszy bilans bramkowy nie jest czynnikiem decydującym o układzie miejsc. W tych rozgrywkach decydują mecze bezpośrednie, a te przemawiają za „Medalikami”.

Drużyna Nielsa Frederiksena wystawiła swoich fanów na ciężką próbę, bo dwukrotnie musiała wychodzić z opresji.

Wynik meczu przy Upadowej otworzył Oskar Repka w 14. minucie, wykorzystując zamieszanie po rzucie rożnym. Oponenci dążyli do wyrównania i jeszcze przed przerwą ta sztuka się udała. Na listę strzelców wpisał się Patrik Wålemark, którego akurat zabraknie w ostatniej serii gier przeciwko Piastowi Gliwice. Nie popisał się bramkarz gospodarzy.

W drugiej odsłonie nadzieje w gronie sympatyków Rakowa wzbudził... były piłkarz częstochowian. Bartosz Nowak wykazał się ogromnym opanowaniem w polu karnym przeciwnika. Ze spokojem umieścił piłkę w siatce Bartosza Mrozka.

Wraz z początkiem ostatniego kwadransa humory znowu bardziej dopisywały ludziom związanym z Lechem. Kluczowe podanie z głębi pola posłał Joel Pereira, po czym w polu karnym przeszkodzili sobie Antonio Milić z Mario Gonzálezem. Paradoksalnie – to pomogło. Futbolówka wylądowała w bramce.

Poznanianie nie poszli za ciosem i muszą zadowolić się remisem, który i tak przybliżył ich do dziewiątego w historii mistrzostwa Polski. Za tydzień podejmą Piasta przed własną publicznością i muszą wygrać, aby nie liczyć na pomoc Widzewa w starciu z Rakowem.

Poza walką o złoty medal ciekawie sprawa wygląda w starciu o trzecie miejsce. O tym, kto je zajmie, rozstrzygnie bezpośrednie spotkanie Jagiellonii Białystok z Pogonią Szczecin.

Goście wyprzedzą ustępujących mistrzów kraju, jeśli wygrają. To walka o to, kto zagra w eliminacjach do Ligi Konferencji.

***

Czołówka tabeli Ekstraklasy po 33. kolejce (punkty, bilans bramkowy)

1. Lech Poznań 67, +36 (el. do Ligi Mistrzów)
=====================
2. Raków Częstochowa 66, +27 (el. do Ligi Konferencji)

3. Jagiellonia Białystok 60, +14 (el. do Ligi Konferencji)
=====================
4. Pogoń Szczecin 57, +19