Zadebiutował w Pogoni Szczecin, czeka go świetlana przyszłość?! „Nasza liga nie jest dla niego sufitem”

2024-10-10 22:40:09; Aktualizacja: 2 godziny temu
Zadebiutował w Pogoni Szczecin, czeka go świetlana przyszłość?! „Nasza liga nie jest dla niego sufitem” Fot. Szymon Gorski / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Pogoń Szczecin

Pogoń Szczecin pokonała przed dwoma tygodniami Stal Rzeszów w ramach Pucharu Polski. Wówczas swój debiut w pierwszej drużynie „Portowców” zanotował Maciej Wojciechowski. 17-latek to kolejny zawodnik klubowej akademii, w którym pokłada się spore nadzieje. „Może zajść naprawdę daleko” - tłumaczy Patryk Dąbrowski, skaut szkółki przedstawiciela Ekstraklasy.

Pogoń Szczecin dość pewnie awansowała do następnej fazy bieżącej edycji Pucharu Polski, wygrywając na wyjeździe z pierwszoligową Stalą Rzeszów (3:0).

Gdy rezultat meczu można było uznać za rozstrzygnięty, po stronie gości na boisko został wprowadzony Maciej Wojciechowski. Tym samym raptem 17-letni zawodnik oficjalnie zadebiutował w pierwszym zespole „Portowców”.

- Czekałem na ten moment. Spełniło się marzenie, które miałem od najmłodszych lat. Jestem bardzo zadowolony, że dostałem szansę. Będę ciężko pracował, aby w przyszłości tych szans pojawiało się jeszcze więcej - powiedział po końcowym gwizdku w rozmowie z klubowymi mediami.

W Szczecinie nie mają wątpliwości, że ofensywnie usposobiony pomocnik posiada wszelkie umiejętności oraz predyspozycje do tego, aby na przestrzeni nadchodzących lat zrobić duży krok w przód w kontekście rozwoju piłkarskiej kariery.

- Zawsze trzeba być ostrożnym w takich rokowaniach, ale uważam, że to jest chłopiec, który jeśli będzie się rozwijał w takim tempie jak do tej pory i nadal tak funkcjonował, to może zajść naprawdę daleko - tłumaczy Patryk Dąbrowski pełniący funkcję skauta akademii Pogoni.

- Myślę, że umiejętności piłkarskie i rozumienie gry, czyli to, na co w Europie bardzo zwraca się uwagę, Maciek ma na takim poziomie, że nasza liga na pewno nie jest dla niego sufitem - przyznaje z kolei trener AP Reissa Poznań, Mateusz Kamiński. To właśnie w szkółce stworzonej przez byłego gracza Lecha, Piotra Reissa, Wojciechowski trenował przed przeprowadzką do stolicy województwa zachodniopomorskiego.  

Dotychczas 17-latek, w ramach obecnego sezonu, oprócz wspomnianego debiutu w pierwszej drużynie szczecinian, zanotował również pięć występów w trzecioligowych rezerwach Pogoni.