Zagadka wyjaśniona. Wiadomo, z kim starli się kibice Legii Warszawa na autostradzie [WIDEO]

2024-10-31 21:11:41; Aktualizacja: 24 minuty temu
Zagadka wyjaśniona. Wiadomo, z kim starli się kibice Legii Warszawa na autostradzie [WIDEO] Fot. Polscy Kibice [Twitter]
Mateusz Michałek
Mateusz Michałek Źródło: Polscy Kibice | Twitter

Kibice Legii Warszawa licznie zjawili się na stadionie Miedzi Legnica przy okazji meczu 1/16 finału Pucharu Polski. Doping zaczęli od przyśpiewki skierowanej do sympatyków zupełnie innego klubu, a mianowicie Widzewa Łódź.

Spotkanie Miedzi Legnica z Legią Warszawa to ostatnia potyczka w ramach 1/16 finału Pucharu Polski. Przedstawiciel Ekstraklasy i uczestnik fazy ligowej Ligi Konferencji udał się na starcie z wiceliderem tabeli I ligi.

Przed meczem doszło do pewnego zamieszania, o czym poinformował Kamil Warzocha z Weszlo.com, publikując na Twitterze wideo z jego miejsca. Podał on, że sympatycy klubu ze stolicy naszego kraju postanowili „pobawić się” na autostradzie w pobliżu stadionu we Wrocławiu, puszczając race. Zjawiło się dużo policji.

Teraz wiadomo trochę więcej.

„Widzew kut****, dzisiaj był wpier*** na trasie...” - można było usłyszeć na początku dopingu warszawskich kibiców na stadionie Miedzi. Wydaje się, że to wyjaśnia, co wydarzyło się wcześniej na autostradzie.

W sieci pojawił się zresztą nowy filmik z miejsca zdarzenia opublikowany przez profil Polscy Kibice na Twitterze czy też Hooligans.cz.

Widzew również rozgrywał w czwartek swoje spotkanie w Pucharze Polski. Podopieczni Daniela Myśliwca dopiero po konkursie rzutów karnych wyeliminował trzecioligową Lechię Zielona Góra na jej terenie. Wcześniej było 3:3. Po ostatnim gwizdku piłkarze łódzkiej drużyny mieli małą pogadankę ze swoimi fanami.

Jeśli chodzi o Miedź i Legię, to na razie remisują 0:0.