Zagłębie Sosnowiec na półmetku rozgrywek pierwszej ligi zajmuje ostatnie miejsce w tabeli zaplecza Ekstraklasy. Strata do bezpiecznej lokaty wynosi osiem punktów.
Celem na wiosnę będzie zatem utrzymanie, a ma pomóc w tym zmiana w strukturach właścicielskich, która wywołała domino.
Najpierw bowiem mniejszościowy pakiet akcji przejął Rafał Collins, który następnie powołał nowych - dyrektora sportowego oraz trenera. Od teraz za rezultaty pierwszoligowca odpowiada Alaksandr Chackiewicz.
Bazując na kontaktach szefa pionu sportowego i szkoleniowca udało się pozyskać gracza z ciekawym CV, a jest nim Ołeksij Szewczenko.
31-latek przenosi się do Polski w ramach wolnego transferu. Z nowym zespołem podpisał kontrakt do 30 czerwca 2024 roku.
Uwagę w przypadku bramkarza przykuwa jego bogata przeszłość. Miał bowiem okazję występować w takich tuzach, jak Dynamo Kijów czy Szachtar Donieck, a także Zoria Ługańsk.
Ostatnią drużyną Szewczenko był Czornomoreć Odessa, z którym rozstał się na początku stycznia.
W tym sezonie golkiper rozegrał mimo to już pięć meczów, a w nich miał jedno czyste konto.