Zamieszanie w sprawie transferu Karola Borysa. Śląsk Wrocław odpowiedział na ofertę

Karol Borys uchodzi za wielki talent. Udowodnić nie może tego w barwach Śląska Wrocław. 

17-latek zagrał w bieżących rozgrywkach trzykrotnie, spędzając na murawie zaledwie 60 minut. Mimo to jest jednym z najbardziej rozchwytywanych zawodników na polskim rynku.

Młodzieżowy reprezentant Polski znalazł się na radarze kilku zespołów. Na przestrzeni ostatnich tygodniach wymienia się w tym kontekście szczególnie Fiorentinę.

Tomasz Włodarczyk poinformował niedawno, że włoska ekipa zaoferowała już ponad milion euro za nastoletniego rozgrywającego, a w drodze znajduje się propozycja opiewająca nawet na 2,5 miliona. Negocjacje miały podążać w dobrym kierunku.

Innego zdania jest jednak Piotr Janas z „Gazety Wrocławskiej”.

Dziennikarz dolnośląskiego dziennika uważa, że Śląsk w rzeczywistości nie otrzymał tak dużej oferty. Fiorentina faktycznie złożyła propozycję, lecz ta opiewała tylko na „kilkaset tysięcy”. Co ciekawe, więcej pieniędzy zaoferował nieujawniony klub z Anglii.

Żadna z tych propozycji nie przekonała władz aktualnego lidera Ekstraklasy.

Jak widać, Śląsk ma na głowie naprawdę dużo. Oprócz negocjacji w sprawie Borysa skupia się na wzmocnieniach kadry. Udało nam się ustalić, że bardzo blisko przeprowadzki do Wrocławia znajduje się Mikołaj Tudruj, związany do 31 grudnia z Lechem Poznań.

***

Śląsk Wrocław pracuje nad transferem byłego zawodnika Lecha Poznań