Zapomniany Lorenzo Insigne chce odejść z MLS. Marzy o powrocie
2023-10-10 07:53:03; Aktualizacja: 1 rok temuLorenzo Insigne odlicza czas do styczniowego okna transferowego - właśnie wtedy będzie chciał odejść z Toronto FC. Jego wielkim marzeniem jest powrót na boiska Serie A - donosi Nicolò Schira.
Neapolitańczyk z krwi i kości w lipcu zeszłego roku trafił do przedstawiciela Major League Soccer, Toronto FC. Kanadyjski klub nie szczędził mu pieniędzy na filigranowego zawodnika, dając mu 14 milionów dolarów w ramach rocznej pensji. Oczywiście, w całej lidze nikt tyle nie zarabia.
Z perspektywy czasu trudno uznać to za jednoznacznie udany ruch. W tych rozgrywkach Insigne zagrał 20-krotnie, notując pięć bramek i cztery asysty. Z powodu urazu łydki opuścił kilka pierwszych tygodni sezonu, a później nie zagrał w czterech ostatnich meczach.
Ekipa z BMO Field radziła sobie w tej kampanii fatalnie. W tabeli Konferencji Wschodniej zajęła ostatnie miejsce z dorobkiem 22 punktów. Do następnego zespołu stawki traci dziesięć „oczek”.Popularne
Niewykluczone, że Insigne na amerykańskich boiskach już nie zobaczymy, choć jego kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2026 roku. Włoch pracuje w pocie czoła z agentami, by wrócić do ojczyzny.
Wedle relacji Nicolò Schiry filigranowy atakujący z Frattamaggiore marzy o ponownej grze w Serie A. Niedawno zmienił nawet agencję, która miałaby mu pomóc osiągnąć ten cel. Obecnie nowi agenci starają się znaleźć dobre rozwiązanie. Umieszczenie piłkarza we włoskim klubie będzie bardzo trudne z prostego względu: jego pensja jest bardzo duża.
32-latek stanowił niegdyś o sile Napoli. W błękitnych barwach rozegrał ponad 430 spotkań. Zrządzeniem losu odszedł z klubu przed sezonem, w którym ten sięgnął po historyczne scudetto. Wcześniej Insigne ocierał się o mistrzostwo, lecz nigdy nie dostąpił tego zaszczytu.
Włoch nie będzie grał do końca lutego, a więc czasu na przeprowadzenie transferu ma sporo. Latem łączono go głównie z przeprowadzką do Arabii Saudyjskiej.