Zapowiadany transfer do Legii Warszawa nie taki pewny. „Być może temat zostanie odpuszczony”
2024-06-24 18:51:07; Aktualizacja: 4 miesiące temuZapowiadana przez media przeprowadzka Roberto Fernándeza do Legii Warszawa wcale nie jest jeszcze przesądzona - uważa Marcin Szymczyk, który więcej na ten temat napisał na łamach Legia.net.
Jak na razie władze Legii Warszawa potwierdziły cztery transfery w ramach letniego okna. Szeregi trzeciej siły Ekstraklasy zasilili Kacper Chodyna, Claude Gonçalves, Luquinhas oraz Jean-Pierre Nsame. W poprzednim tygodniu Tomasz Włodarczyk z Meczyki.pl przekazał, że stołeczny klub doszedł również do porozumienia z Roberto Fernándezem. Ofertę za Boliwijczyka w wysokości około miliona dolarów (931 tysięcy euro) miał zaakceptować już Club Bolívar.
Ostatnio na łamach Legia.net można było dowiedzieć się, że nowy wahadłowy powinien dołączyć do Legii w trakcie jej zgrupowania w Austrii. Zdaniem Marcina Szymczyka to dalej możliwe, ale sprawa się opóźnia.
W przypadku samego Fernándeza transfer podobno w żaden sposób nie jest przesądzony. Być może 24-latek finalnie wyląduje w ekipie ze stolicy naszego kraju, lecz zdaniem dziennikarza Legia.net to nic pewnego. „Być może temat zostanie odpuszczony” - czytamy.Popularne
Boliwijczyk jest 34-krotnym reprezentantem swojego kraju. Obecnie bierze udział w Copa América 2024, co samo w sobie sprawia, że nie zacząłby treningów z zespołem od razu. Z doniesień powyższego źródła można wywnioskować jednak, że chodzi nie tylko o to.
Zawodnik rozpoczął udział w południowoamerykańskim turnieju od występu przeciwko Stanom Zjednoczonym. Na murawie przebywał do 75. minuty. Zszedł z niej prawdopodobnie z powodu urazu.
W ostatnim sezonie Fernández był wypożyczony do Bałtiki Kaliningrad, z którą doszedł do finału Pucharu Rosji.