„Zapracował na ten transfer!”. Kibice Legii Warszawa zadowoleni
2024-12-18 13:29:54; Aktualizacja: 1 godzina temuLegia Warszawa skorzystała z opcji wykupu Ryōyi Morishity z Nagoyi Grampus. Japończyk znacznie poprawił się pod wodzą Gonçalo Feio, notując naprawdę solidną jesień. „Bardzo zapracował na ten kontrakt” - czytamy w komentarzach kibiców.
Kibice Legii czekają na informacje o transferach. Runda jesienna pokazała, że kadra warszawskiego potrzebuje wzmocnień na kilku pozycjach. Najwięcej mówi się oczywiście o nowym napastniku, który zmyje niesmak po kompletnie nieudanej współpracy z Jeanem-Pierre'em Nsame.
Sympatycy z Łazienkowskiej muszą uzbroić się w cierpliwość. Nieco humory mógł im poprawić wykup Ryōyi Morishity.
Stołeczna ekipa nie chciała podejmować niepotrzebnego ryzyka, dlatego sprowadziła go na zasadzie wypożyczenia z Nagoyi Grampus. Zagwarantowała sobie czas na to, by dokładnie ocenić przydatność Japończyka.Popularne
Pierwsze miesiące 27-latka w Legii nie należały raczej do udanych. Spore znaczenie miała z pewnością defensywna rola, którą przypisał mu Kosta Runjaić.
Morishita zaliczył zauważalny progres na przestrzeni rundy jesiennej. Gonçalo Feio przesunął go do przodu, co dało widoczne rezultaty. W czterech ostatnich meczach zaliczył cztery trafienia.
Przedstawiciel Kraju Kwitnącej Wiśni nie jest raczej materiałem na gwiazdę, ale dzięki wszechstronności może być ważnym uzupełnieniem kadry. Kibice w większości są zadowoleni z jego transferu.
„Bardzo dobra decyzja. W rundzie jesiennej dobrze wyglądał i zapracował sobie na transfer. Teraz powinno być tylko lepiej”;
„Dobry ruch. Na wiosnę wyglądał beznadziejnie, ale jesienią pokazał trochę jakości”;
„Akurat On bardzo zapracował na ten kontrakt :)”;
„Dobra wiadomość. Mori bardzo fajnie się zaaklimatyzował i udanie prezentował się w ostatnich tygodniach. Dobrze, że trener znalazł mu miejsce na boisku, gdzie może dawać liczby. Oby tak wiosną, Samuraju!”;
„No i spoko, w końcu się wdrożył, zaczął dawać liczby, pracuje na boisku, dobrze się tu chyba czuje, jako zmiennik na pewno świetny pomysł, jest opcją na kilka pozycji. Mam nadzieję, że do tego cena atrakcyjna” - czytamy w komentarzach.
No i spoko, w końcu się wdrożył, zaczął dawać liczby, pracuje na boisku, dobrze się tu chyba czuje, jako zmiennik napewno świetny pomysł, jest opcją na kilka pozycji. Mam nadzieję że do tego cena atrakcyjna
— NIKOS Ⓛ (@Nikkos_L) December 17, 2024
Dobra wiadomość. Mori bardzo fajnie się zaaklimatyzował i udanie prezentował się w ostatnich tygodniach. Dobrze, że trener znalazł mu miejsce na boisku, gdzie może dawać liczby. Oby tak wiosną, Samuraju!
— Maciej Miłosz (@MaciejMiosz1) December 17, 2024