Zarząd PZPN pozytywnie rozpatrzył sprawozdanie Michała Probierza. „Podążamy dobrą drogą, potrzeba czasu”

Zarząd obradujący wysłuchał sprawozdania Michała Probierza i uznał, że droga, jaką podążamy, jest dobra, ale trzeba czasu – oznajmił w rozmowie z Weszlo.com sekretarz generalny PZPN Łukasz Wachowski w kontekście kontynuacji projektu w reprezentacji Polski.

Minęło już prawie 14 miesięcy, odkąd dokonała się zmiana na stanowisku selekcjonera „Biało-Czerwonych”. Fernando Santosa zastąpił Michał Probierz. Z początku trudno było nastawiać się pozytywnie lub negatywnie do tego wyboru, bowiem oczekiwania wyjazdu kadry na EURO 2024 w trakcie słabych eliminacji w wykonaniu zespołu prezentowały się umiarkowanie.

Ostatecznie udało się zrealizować cel i awansować na turniej poprzez baraże. Na głównej arenie nie było już jednak tak kolorowo – Polska jako pierwszy uczestnik odpadł z rywalizacji, zdobywając honorowy punkt w rywalizacji z Francją.

Czarę goryczy przelał udział w Lidze Narodów i zajęcie w grupie ostatniego miejsca, skutkującego spadkiem do Dywizji B. Pomimo wielu roszad przy powołaniach, które jedynie zapobiegały dążeniu do równowagi w budowie kadry, główni działacze Polskiego Związku Piłki Nożnej przychylili się do pisemnego raportu Probierza o działalności i rozwoju drużyny, rozpatrując go pozytywnie, co zapewne oznacza kontynuację przygody.

Popularne

Previous

Mateusz Borek: To najlepszy trener pracujący w Polsce

To będzie podstawowy bramkarz Legii Warszawa? Tego by chcieli kibice

Gonçalo Feio pokazuje mu, że warto było zostać. Odszedł z Legii Warszawa i nie gra

Jakub Kiwior blisko wymarzonego transferu! Arsenal dał zgodę

Jens Gustafsson zwolniony

OFICJALNIE: Bożydar Iwanow w nowej telewizji. Wiadomo, kiedy debiut

Roman Kosecki: Dla mnie będą mistrzem Polski. Nadrobią

POTWIERDZONE: Jarosław Niezgoda rozmawiał z polskim klubem. Postawił jeden warunek

Next

– W tej sportowej sferze jest doza niedosytu. Powinniśmy byli powalczyć o utrzymanie w najwyżej dywizji w Lidze Narodów, ale to się nie udało. Pytanie więc, czy jesteśmy na złej czy dobrej drodze – dopytywał retorycznie sekretarz.

– Cóż, zarząd obradujący wysłuchał dzisiaj (we wtorek, 3 grudnia) sprawozdania Michała Probierza i uznał, że droga, jaką podążamy, jest dobra, ale trzeba czasu. Zwłaszcza jeśli mowa o młodych zawodnikach, których trener włącza do drużyny. Oni muszą okrzepnąć, nabrać doświadczenia i grać w swoich klubach. Uważam, że przed nami dużo dobrych meczów – dodał z nutką optymizmu.

Najbliższe zgrupowanie reprezentacji odbędzie się w drugiej połowie marca 2025 roku, gdy wystartują kwalifikacje do Mistrzostw Świata 2026. To, do jakiej grupy ona trafi, okaże się podczas losowania 13 grudnia.

W pozostałej części rozmowy z Wachowskim obecnego podczas jubileuszowej gali 105-lecia istnienia PZPN można też przeczytać o planach na wzmocnienie pozycji polskiej piłki kobiecej. Wywiad w całości dostępny na Weszlo.com.