Sgarbi jest krytykiem i historykiem sztuki. Jednym z głównym celów jego nowo utworzonej partii politycznej, Renaissance, jest zwiększenie inwestycji w kulturę. Organizacja dopiero raczkuje, ale jej plany są bardzo ambitne. Zgodnie ze słowami Sgarbiego, jeśli udałoby się jej wygrać wybory, włoskim ministrem sportu zostałby właśnie Buffon.
- On jest niezwykle
zrównoważonym człowiekiem. Reprezentuje swój kraj, ale wkrótce
przejdzie na sportową emeryturę. Wiem, że interesuje się sztuką
oraz polityką i podobają mu się nasze pomysły.
-
Oglądaliśmy kiedyś wspólnie wystawę w Trieście i potwierdził
swoje poparcie - powiedział Sgarbi.
Wszystko wskazuje na to,
że Buffon zakończy niezwykle bogatą karierę piłkarską po
zakończeniu tego sezonu. Latem Juventus pozyskał Wojciecha
Szczęsnego, którego sam Włoch namaścił jako swojego następcę.
Jakiś czas temu doświadczony bramkarz udzielił jednak również
bardzo ciekawej wypowiedzi, sugerującej, że jeśli „Stara
Dama” wygra trwającą edycję Ligi Mistrzów, być może
pozostanie on między słupkami jeszcze na kolejne 12 miesięcy.