Działacz zabrał głos na temat
24-latka, gdy zapytano go o innego zawodnika Sportingu - Raphinhę,
którego łączy się z „Violą”. Pradè dał do zrozumienia, że
22-letni Brazylijczyk raczej nie opuści Lizbony, ponieważ o krok od
transferu jest już Fernandes.
- Bruno Fernandes przechodzi
do Realu Madryt za 70 milionów euro. Raphinha najprawdopodobniej
zostanie więc zdjęty z rynku transferowego - powiedział Włoch.
„O Jogo” pisze, że nad operacją pracuje Jorge Mendes.
Nie brakuje doniesień sugerujących, że Fernandes mógłby pozostać
w Sportingu jeszcze przez kilkanaście miesięcy na zasadzie wypożyczenia.
Portugalczyk od dawna jest łączony z topowymi klubami. W
ostatnich miesiącach pojawiało się wiele informacji na temat jego
potencjalnych przenosin m.in. do Manchesteru City, Manchesteru United
oraz Tottenhamu. Koniec końców Fernandes nie trafił do
Anglii, a okno transferowe jest tam już zamknięte.
Bilans
24-latka z poprzedniego sezonu to 48 występów, 29 goli i 17 asyst.
Zaskakujące słowa działacza. „Bruno Fernandes przechodzi do Realu Madryt”
fot. Bruno Fernandes I Instagram
Dyrektor sportowy Fiorentiny, Daniele Pradè, dość niespodziewanie wypowiedział się na temat przenosin Bruno Fernandesa ze Sportingu do Realu Madryt.