Zaskakująco niskie zarobki Mychajło Mudryka w Chelsea. Nowa filozofia wynagrodzeń

2023-01-18 12:17:18; Aktualizacja: 1 rok temu
Zaskakująco niskie zarobki Mychajło Mudryka w Chelsea. Nowa filozofia wynagrodzeń Fot. Chelsea
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: The Athletic

Chelsea niedawno rozbiła bank na Mychajło Mudryka z Szachtara Donieck, dopinając transakcję o wartości łącznie 100 milionów euro. Tego samego nie można powiedzieć o gaży Ukraińca, która w porównaniu do innych zawodników „The Blues” nie powala na kolana.

Negocjacyjne ciągnięcie liny nie skończyło się „happy endem” dla władz Arsenalu. Kiedy wydawało się, że „Kanonierzy” mogą odliczać dni do hitowego transferu skrzydłowego, nagle do gry wkroczyła Chelsea. Przedstawiciele klubu przylecieli do Polski, prezentując bardziej dogodny projekt pod kątem sportowym.

Finalnie Mudryk związał się z dwukrotnym mistrzem Europy aż ośmioipółletnim kontraktem. Co ciekawe, oficjalny komunikat o finalizacji transferu nastąpił podczas meczu z Crystal Palace na Stamford Bridge. W przerwie spotkania piłkarz opuścił na chwilę lożę VIP, aby na zielonej połaci przywitać się z kibicami.

Wraz z nowymi rządami amerykańskiego biznesmena Todda Boehly'ego i jego konsorcjum skrajnie zmieniła się polityka nagradzania nowych zawodników. „The Athletic” ujawnił, że pensja reprezentanta Ukrainy oscyluje w granicach 110 tysięcy euro tygodniowo.

Dla porównania więcej od niego inkasują obecnie niespełnione talenty ze szkółki w Cobham, przebywający na wypożyczeniu w Bayerze Leverkusen Callum Hudson-Odoi (136 tysięcy) czy leczący obecnie uraz Ruben Loftus-Cheek (170 tysięcy).

Działacze Arsenalu proponowali Mudrykowi niewiele mniej, bo o ponad 10 tysięcy euro. Oczywiście kwestia gratyfikacji w żadnej sposób nie wpłynęła na przechylenie szali na stronę Chelsea.

Oferowanie takich tygodniówek przez szefów ze Stamford Bridge z czasem ma być czymś normalnym. W porównaniu do dyktatu poprzedniego właściciela Romana Abramowicza, Amerykanie przywiązują większą wagę do obsypywania piłkarzy lukratywnymi premiami uznaniowymi za osiągane sukcesy z zespołem lub też pod kątem dorobku indywidualnego.

Rzecz jasna w przypadku Mudryka drzwi z prośbą o podwyżkę nie są zamknięte. Zarząd po widocznych pozytywnych efektach otworzy debatę.

Raheem Sterling to obecnie najlepiej opłacany zawodnik Chelsea z tygodniówką rzędu ponad 280 tysięcy euro.

***

Kulisy wielkiego transferu Mychajło Mudryka. Co przeważyło na korzyść Chelsea? Czego dotyczą bonusy?