Zaskakujący zwrot akcji w sprawie Basa Dosta
2018-07-19 11:28:41; Aktualizacja: 6 lat temu Fot. Transfery.info
Bas Dost zmienił zdanie co do swojej przyszłości, informuje „Record”.
29-letni Holender był jednym z zawodników, którzy chcieli zerwać umowę ze Sportingiem i odejść na zasadzie wolnego transferu. Nic dziwnego - został on uderzony przez pseudokibiców, którzy odwiedzili jeden z treningów z lizbońskiego klubu pod koniec minionego sezonu. Teraz jednak nastąpił zwrot akcji i coraz bardziej prawdopodobne wydaje się, że Dost zostanie w Sportingu, a nie wybierze np. ofertę z Turcji.
Trwają zaawansowane rozmowy w sprawie nowej umowy doświadczonego napastnika. Dost chce podwyżki z obecnie otrzymywanych dwóch milionów euro netto rocznie. Koniecznym warunkiem jest też ostateczne odejście ze struktur klubowych prezydenta Bruno de Carvalho.
Obecnie pełniący funkcję prezydenta Sousa Cintra pozytywnie zapatruje się na sprawę i liczy, że wkrótce uda się ustalić z agentem piłkarza satysfakcjonujące obie strony warunki.
Od transferu z Wolfsburga latem 2016 roku Dost w 90 meczach strzelił 70 bramek i zaliczył 13 asyst. W ostatnim sezonie w samej lidze portugalskiej zanotował 27 trafień w 30 spotkaniach.
W klubie może pozostać również obiecujący Rafael Leão. 19-latek też liczy na znaczącą podwyżkę, bo obecnie należy do najmniej zarabiających piłkarzy Sportingu.