Zawodnicy Śląska Wrocław stracili już nadzieje? Tak zareagowali po porażce z Puszczą Niepołomice
2024-12-02 13:08:56; Aktualizacja: 2 godziny temuRadość po remisie z Jagiellonią Białystok nie potrwała długo. Śląsk Wrocław przegrał w arcyważnym starciu z Puszczą Niepołomice na własnym obiekcie. Jeden z trenerów wicemistrza kraju, Marcin Dymkowski, przyznał otwarcie, że nie widzi w zawodnikach żadnej wiary w wydostanie się z dołka. „Przykro mi to mówić” - zaczął 43-latek, cytowany przez portal Slasknet.com.
Na przestrzeni miesięcy w piłce nożnej może zmienić się naprawdę dużo. Stosunkowo niedawno działacze Śląska myśleli o fecie mistrzowskiej, którą odwołała świetna postawa Jagiellonii Białystok. Dzisiaj wrocławska drużyna stoi nad przepaścią.
„Wojskowi” na przestrzeni 16 ligowych spotkań sięgnęli po zaledwie dziesięć punktów. Na dorobek ten składa się osiem porażek, siedem remisów i zaledwie jedno zwycięstwo ze Stalą Mielec.
Jacek Magiera nie zdołał wyciągnąć Śląska z kryzysu, dlatego tymczasowo za wyniki pierwszego zespołu odpowiadają Michał Hetel i Marcin Dymkowski. Aktualnie nie zanosi się na to, by wspomniany duet poprawił nagle sytuację. Nie wierzą w to nawet sami zawodnicy, którzy tracą wiarę w sukces...Popularne
- Przykro mi to mówić, ale po raz kolejny widzę spuszczone głowy, co jest oznaką braku wiary. Nie dziwię się piłkarzom, bo są na ostatniej pozycji, ale to sportowcy i powinni walczyć do samego końca. Ja nigdy nie odpuszczę i mam nadzieję, że tak samo będzie z zawodnikami. Nie będę już mówił, że mają walczyć dla klubu. Muszą walczyć o swoje dobre imię - powiedział po ostatnim gwizdku sobotniego meczu Dymkowski, cytowany przez portal Slasknet.com.
Przed Śląskiem Wrocław trzy spotkania w tym roku - z Piastem Gliwice w Pucharze Polski, Lechią Gdańsk i Radomiakiem Radom.