Zawodnik Legii Warszawa swoją pierwszą koszulkę piłkarską kupił za... kasztany

2024-08-12 09:27:59; Aktualizacja: 18 godzin temu
Zawodnik Legii Warszawa swoją pierwszą koszulkę piłkarską kupił za... kasztany Fot. Legia Warszawa
Jan Chromik
Jan Chromik Źródło: WP SportoweFakty | Piłka Nożna

Kacper Chodyna w rozmowie z Pawłem Gołaszewskim z „Piłki Nożnej”, zdradził, że ma duży szacunek do pieniędzy, bo na swoją pierwszą piłkarską koszulkę musiał zapracować, między innymi zbieraniem kasztanów.

Kacper Chodyna tego lata zaliczył duży transfer wewnątrz Ekstraklasy. Legia Warszawa kupiła prawego pomocnika z Zagłębia Lubin za prawie milion euro. 25-latek wystąpił dla niej na razie cztery razy i zapisał na swoim koncie asystę.

Kibice „Wojskowych” mogą być raczej spokojni o to, że Chodynie po przeprowadzce do stolicy nie odbije woda sodowa, a przynajmniej tak można sądzić po rozmowie, którą przeprowadził z 25-latkiem Paweł Gołaszewski z „Piłki Nożnej”.

- Bardzo dużo mi pomogło to, że mam dwóch starszych braci, którzy zawsze mnie temperowali. Mam szacunek do pieniędzy, bo jako dzieciak sam musiałem zarobić na swoją pierwszą koszulkę piłkarską - zdradził nowy nabytek Legii.

- Zbierałem kasztany, które później sprzedawałem w skupie. Zbierałem też bez i truskawki. Mój rekord to dwanaście kobiałek, na co potrzebowałem pół dnia. Przez to nauczyłem się, że trzeba szanować pieniądze, bo ciężko się na nie pracuje. Kiedy dostałem pierwszy kontrakt, nie miałem żadnego problemu, sodówka mi nie odbiła - stwierdził Chodyna.

W takich okolicznościach musiało paść pytanie o to, którego klubu koszulkę kupił sobie wtedy prawy pomocnik.

- Barcelony, mam ją do dzisiaj i cały czas jest za duża! Mam z tyłu swoje nazwisko i numer 14 - wyjaśnił prawy pomocnik.

Cały wywiad z Chodyną można przeczytać na stronie SportoweFakty.WP.pl.