Zawodnik Pogoni Szczecin o przegranym Pucharze Polski: Oddaliśmy go tak łatwo, że boli do dzisiaj i będzie bolało jeszcze bardzo długo
2024-05-06 22:10:55; Aktualizacja: 8 miesięcy temuAlexander Gorgon stanął przed kamerami Canal+ Sport po wymęczonym zwycięstwie nad Puszczą Niepołomice. W rozmowie nie mogło zabraknąć oczywiście wątku przegranego Pucharu Polski.
Pogoń Szczecin musiała szybko otrząsnąć się po bolesnej porażce z Wisłą Kraków w finale Pucharu Polski, bo zaledwie trzy dni później przyszło jej zmierzyć się w Ekstraklasie z Puszczą Niepołomice.
„Portowcy” wygrali z beniaminkiem 1:0, jednak styl pozostawał wiele do życzenia. Alexander Gorgon w rozmowie z Canal+ Sport zwrócił jednak uwagę, że w takich okolicznościach należy po prostu docenić zwycięstwo.
- Myślę, że dziś nikt nie liczył na jakiś wspaniały występ. Byliśmy bardzo zawiedzeni tym, co się stało w czwartek, więc dzisiaj sposób zwycięstwa na pewno nie był na pierwszym miejscu i cieszę się, że jakoś wbiliśmy tę bramkę, która dała nam dzisiaj trzy punkty - powiedział 35-latek.Popularne
Gorgon jeszcze raz wypowiedział się także na temat przegranego meczu z Wisłą.
- To była największa sportowa porażka w mojej karierze. Można powiedzieć, że już mieliśmy ten puchar w ręce i oddaliśmy go. Oddaliśmy go tak łatwo, że boli do dzisiaj i będzie bolało jeszcze bardzo długo. Jesteśmy świadomi, co narobiliśmy. Wiemy, jak bardzo rozczarowaliśmy kibiców, klub, samych siebie, ale brutalna prawda jest taka, że w sporcie niestety dość szybko trzeba się podnieść, co jest czasami bardzo ciężkie. Było to dzisiaj bardzo ciężkie, bo czuć było, nawet krótko przed meczem, że nie jest łatwo nam dzisiaj wyjść ten mecz zagrać, ale powiedzieliśmy sobie, że musimy te wszystkie negatywne myśli jakoś odstawić, bo to nam nie pomoże na boisku - wyjaśniał ofensywny pomocnik.
🗣️Alexander Gorgon: „Dzisiaj sposób zwycięstwa na pewno nie był na pierwszym miejscu”.
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) May 6, 2024
📺 Magazyn Ekstraklasa po godzinach trwa w CANAL+ SPORT3 i CANAL+ online: https://t.co/DYVywsvso4 pic.twitter.com/EH9cOY0XBy