Zbigniew Boniek do Gianniego Infantino: Wytłumaczyć ci to? Zadzwoń

2021-10-15 14:18:28; Aktualizacja: 3 lata temu
Zbigniew Boniek do Gianniego Infantino: Wytłumaczyć ci to? Zadzwoń Fot. FotoPyK
Paweł Hanejko
Paweł Hanejko Źródło: Zbigniew Boniek [Twitter]

Prezydent FIFA Gianni Infantino w rozmowie z „The Jerusalem Post” przyznał, że światowa federacja rozważy pomysł rozgrywania Mistrzostw Świata, co dwa sezony. Głos w sprawie zabrał też za pośrednictwem Twittera Zbigniew Boniek.

Od 1930 roku Mistrzostwa Świata w piłce nożnej są rozgrywane co cztery lata. Wyjątkiem był okres pomiędzy 1938, a 1950 rokiem, kiedy to nie odbył się żaden turniej ze względu na II wojnę światową.

Fani na całym świecie przywykli do tego typu modelu i przez długi czas wydawało się, że to optymalne rozwiązanie. Inny pogląd przedstawił jednak niedawno dyrektor do spraw rozwoju światowego futbolu FIFA, a więc Arsène Wenger.

Zdaniem Francuza możliwym scenariuszem jest rozgrywanie Mundialu, co dwa lata. Podobnego zdania jest zwierzchnik 71-latka, a więc Gianni Infantino.

- Mistrzostwa Świata to coś magicznego i to może być powód, żeby odbywały się częściej. Tak przynajmniej twierdzą niektóre osoby. Prestiż nie spadnie, bo on zależy od jakości, a nie częstotliwości. Co roku rozgrywany jest Super Bowl, czy Wimbledon. To samo Liga Mistrzów. Wszyscy na to czekają i są podekscytowani. Ja na początku też byłem przeciwny, ale teraz zadaję sobie pytanie: dlaczego nie? Bo ktoś zdecydował 100 lat temu, że będziemy grać raz na cztery lata? Dlaczego mamy na to nie spojrzeć? Od 2026 roku będziemy mieć Mundial z 48 krajami i zobaczymy, czy na przykład później nie będziemy grać co dwa lata - stwierdził.

Na wypowiedź szefa FIFA za pośrednictwem Twittera postanowił zareagować wiceprezes UEFA, a wcześniej prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Zbigniew Boniek.

„Gianni, jeśli chcesz, żebym Ci wytłumaczył dlaczego, zadzwoń do mnie” - skwitował krótko 65-latek.

Mistrzostwa Świata w 2022 roku zorganizuje Katar. Wyjątkowo odbędą się one na przełomie listopada i grudnia.