Zbliża się jego debiut w reprezentacji Polski? Zaliczył pierwszą asystę w tym sezonie

Jakub Kałuziński znajduje się na radarze selekcjonera reprezentacji Polski Michała Probierza. Pomocnik w poniedziałek zanotował swoją pierwszą asystę w tym sezonie.

Antalyaspor w poniedziałkowe popołudnie rozgrywał ciekawego spotkanie w ramach tureckiej ekstraklasy. Naprzeciw stanął lider i jeden z dwóch głównych kandydatów do mistrzostwa, czyli Galatasaray.

Drużyna ze Stambułu uporała się z przeciwnikiem, pokonując go 2-1.

Bohaterem był autor dwóch trafień, Kerem Aktürkoğlu.

Popularne

Previous

Mateusz Borek chce głośnego powrotu do reprezentacji Polski. „Kładzie na dupę 20-latków i się nimi bawi”

Ten napastnik chce do Legii Warszawa

Przemysław Frankowski trzasnął drzwiami w RC Lens! „Odmówił gry i trenowania”

Damian Kądzior o krok od sensacyjnego transferu w Ekstraklasie

POTWIERDZONE: Miał przejąć Pogoń Szczecin, teraz chce kupić inny klub z Ekstraklasy

Xabi Alonso osiągnął porozumienie w sprawie odejścia do giganta

Łukasz Masłowski znowu to zrobił? To może być „kozacki” transfer Jagiellonii Białystok

Ruch Chorzów odpowiedział Lechii Gdańsk. Żadnej ugody nie będzie

Next

Honorowy gol dla gości to z kolei zasługa Sandera van de Streeka. Nie zmienia to faktu, że jego zespół okazał się tego dnia gorszy od lokalnego giganta.

W barwach Antalyasporu pełne spotkanie rozegrali dwaj zawodnicy, czyli Jakub Kałuziński oraz Adam Buksa.

Szczególnie pierwszy z nich pokazał się z dobrej strony, notując asystę. Jego dośrodkowanie dotarło do wspomnianego van de Streeka.

Dla byłego gracza Lechii Gdańsk to pierwsza w tym sezonie zdobycz do punktacji kanadyjskiej.

Pan Jakub Kałuziński dziś z asystą. A za całokształt imo zdecydowanie czas na powołanie. W Antalyi bdb łącznik między defensywą i ofensywą.pic.twitter.com/GToYZAYX1M

— Filip Cieśliński (@FilipCieslinski) February 26, 2024

Nie ma złudzeń, że następny pozytywny występ daje jeszcze większą nadzieję na to, że Kałuziński otrzyma w marcu premierowe powołanie do reprezentacji Polski. Nie jest tajemnicą, że pozostaje pod bacznym okiem selekcjonera Michała Probierza.

„Biało-czerwoni” wkrótce zmierzą się w barażach o EURO 2024. Najpierw czeka nas potyczka z Estonią, a zwycięzca zagra w finale z lepszym w parze Walia - Finlandia.