Pierwszym tematem, którym się zajmiemy są STADIONY. Pamiętacie ostatnie mistrzostwa Starego Kontynentu? Pewnie, Euro 2004 było ciekawe - fantastyczni Grecy doprowadzili do łez grających u siebie Portugalczyków. Oprócz niespodziewanego rozstrzygnięcia, znaczna część kibiców zapamiętała też oszałamiające stadiony. Budowle niezmiernie efektowne i umożliwiające rozgrywanie wielkich widowisk piłkarskich. Jak wyglądają stadiony, na których rozegrane zostanie Euro 2008?
- 7 czerwca Szwajcaria – Czechy (mecz otwarcia)
- 11 czerwca Szwajcaria – Turcja
- 15 czerwca Szwajcaria – Portugalia
- 19 czerwca Ćwierćfinał
- 21 czerwca Ćwierćfinał
- 25 czerwca Półfinał
- 9 czerwca Holandia – Włochy
- 13 czerwca Holandia – Francja
- 17 czerwca Holandia – Rumunia
- 7 czerwca Portugalia – Turcja
- 11 czerwca Czechy – Portugalia
- 15 czerwca Turcja – Czechy
- 9 czerwca Rumunia – Francja
- 13 czerwca Włochy – Rumunia
- 17 czerwca Francja – Włochy
- 10 czerwca Hiszpania – Rosja
- 14 czerwca Szwecja – Hiszpania
- 18 czerwca Rosja – Szwecja
- 10 czerwca Grecja – Szwecja
- 14 czerwca Grecja – Rosja
- 18 czerwca Grecja – Hiszpania
- 8 czerwca Polska – Niemcy
- 12 czerwca Niemcy - Chorwacja
- 16 czerwca Polska – Chorwacja
- 8 czerwca Austria – Chorwacja
- 12 czerwca Austria – Polska
- 16 czerwca Austria – Niemcy
- 20 czerwca Ćwierćfinał
- 22 czerwca Ćwierćfinał
- 26 czerwca Półfinał
- 29 czerwca Finał
Bazylea – St. Jakob-Park
Pierwszym stadionem jaki bierzemy pod lupę jest St. Jakob-Park w Bazylei – nie tylko dlatego, że tak nakazuje kolejność alfabetyczna. W Bazylei odbędzie się bowiem ceremonia otwarcia Mistrzostw, a zaraz po niej pierwszy mecz Euro 2008 Szwajcaria – Czechy.
Imponujących rozmiarów stadion jest największym tego typu budynkiem w Szwajcarii. W zależności od ustawienia krzesełek na trybunach zasiąść może od 38 500 do 42 500 widzów. Nie trzeba dodawać, że w trakcie turnieju finałowego zarządcy St. Jakob-Park wybiorą opcję mieszczącą największą liczbę widzów.
Polecamy zwrócić uwagę na architekturę stadionu. Trybuny – wzorem angielskim – mieszczą się bardzo blisko płyty głównej. Co ciekawe, są miejsca (głównie chodzi tu o loże honorowe), które nie są oddzielone od placu gry jakimkolwiek zabezpieczeniem. Resztę trybun ogranicza zaledwie metrowy płotek.
Stadion ST. Jakob-Park wybudowano w dwa lata. Od 1999 do 2001 roku wydano na niego 400 000 000 franków szwajcarskich. W lutym 2005 roku władze Bazylei musiały zadecydować o rozbudowie obiektu, co pochłonęło kolejne 20 milionów franków szwajcarskich.
Zobacz stadion w budowie:
Mecze Euro 2008 w Bazylei:
Berno – Stade de Suisse
Stade de Suisse powstał całkiem niedawno. Zakończenie budowy Szwajcarzy datują na 20 lipca 2008 roku – wcześniej na terenie tego stadionu stał inny obiekt sportowy – słynny Wankdorfstadion (to tam rozegrano pierwszy finał Mistrzostw Świata po II wojnie światowej. 3 lipca 1954 RFN pokonała Węgrów 3 do 2.).Helweci uważają stadion w Brnie za cud architektury, z którego są bardzo dumni. Prawdę mówiąc, mamy tu do czynienia z czymś więcej niż tylko stadionem. Stade de Suisse jest wielkim kompleksem handlowo-kulturowym nastawionym na zysk. W trybunach i budynkach przylegających do obiektu mieszczą się między innymi centrum handlowe oraz ekskluzywne liceum!
Mecze Euro 2008 z trybun będzie obserwować 32 000 widzów. Zobacz film o Brnie wyprodukowany przez organizatorów:
Mecze Euro 2008 w Brnie:
Genewa – Stade de Geneve
Stade de Geneve jest budowlą powstałą specjalnie na Mistrzostwa Europy 2008. Na tym 30-tysięcznym stadionie występuje na co dzień zespół grający na zapleczu szwajcarskiej ekstraklasy Servette Genewa. Servette jest 17-krotnym mistrzem Szwajcarii – mimo to, na mecze przychodzi jedynie 2 tysiące sympatyków genewskiej jedenastki. Na Euro 2008 komplet będzie na pewno – nie po raz pierwszy, bo Stade de Geneve wykorzystywany jest do meczów towarzyskich zagranicznych federacji. Gdy w Genewie Anglia grała z Argentyną, a Brazylia z Nową Zelandią trybuny były pełne.
Zobacz jak prezentuje się Genewa w filmiku przygotowanym przez gospodarzy turnieju:
Mecze Euro 2008 w Genewie:
Zurych – Letzigrund
Długo nie wiadomo było, czy Euro 2008 rozegrane zostanie na starym stadionie Hardtum. W końcu – zgodnie z szwajcarskim prawem – zadecydowało referendum. Mieszkańcy Zurychu zadecydowali o budowie nowego stadionu. Zamiast wydawać 55 milionów franków na modernizację starego Hardtum Helweci woleli wydać sumę dwukrotnie większą i postawić zupełnie nowy stadion – Letzigrund. Oddany do użytku 30 sierpnia 2007 obiekt mieści 30 tysięcy kibiców.
Co ciekawe, mieszkańcy Zurychu zadecydowali również, o wysokości i umiejscowieniu stadionu. Letzigrund – zgodnie z wolą ludu – wybudowany został w niecce, tak, żeby nie wyrastał mocno ponad budynki znajdujące się w pobliżu.
Zobacz film o Zurychu:
Mecze Euro 2008 w Zurychu:
Innsbruck – Tivoli-Neu
To jeden z najmniejszych stadionów, na jakim przyjdzie grać zawodnikom na Euro 2008. Jeszcze niedawno obiekt mieścił ledwie 15 tysięcy widzów. Zaraz po wyborze gospodarzy Mistrzostw, Austriacy musieli przebudować stadion w Innsbrucku. Bryła Tivol-Neu na pewno nie zachwyca – jedna trybuna jest wyraźnie niższa od pozostałych, co powoduje niezbyt estetyczny wygląd.
Warto wiedzieć, że władze miasta bardzo liczą na kibiców poruszających się na… rowerach. Nie bez kozery wybudowano przy stadionie strzeżony parking na 500 jednośladów. Inną ciekawostką dotyczącą tego stadionu jest ścianka wspinaczkowa, która mieści się na boku jednej z trybun.
Zobacz jak maskotki Euro 2008 Trix i Flix zwiedzają Innsbruck:
Mecze Euro 2008 w Innsbrucku:
Salzburg – Wals-Siezenheim
Wals-Siezenheim jest obiektem, na którym na co dzień swoje mecze rozgrywa drużyna Red Bull Salzburg. Sponsor klubu marzy o stworzeniu potężnego klubu piłkarskiego, który miałby liczyć się w Europie. Na razie piłkarzom z Salzburga daleko do europejskiej czołówki, ale miasto na pewno zyska dobrą markę. Na tym stadionie wszystkie swoje grupowe mecze zagrają obecni wciąż Mistrzowie Europy Grecy (czy i w tym roku zajdą tak daleko?).
Pierwotnie stadion Wals-Siezenheim mieścił 17 tysięcy widzów, po przebudowie liczba ta wzrosła do 32 tysięcy. Część mieszkańców Salzburga domaga się zmniejszenia stadionu po Euro. Negocjacje między firmą Red Bull (producent napoi chciałby zachować obecną wielkość) a mieszkańcami trwają.
Zobacz filmową reklamę Salzburga:
Mecze Euro 2008 w Salzburgu:
Klagenfurt – Hypo Ground Arena
Stadion wybudowany wspólnymi siłami państwa, województwa i miasta będzie pod szczególną obserwacją Polaków. To tu najpierw podopieczni Leo Beenhakkera zmierzą się z Niemcami, a potem zakończą udział w fazie grupowej (miejmy nadzieję, że tylko fazę grupową, a nie cały turniej) meczem z Chorwacją. Specjalnie na Euro 2008 stadion powiększono do pojemności 32 000 kibiców. Jest to wynik – w porównaniu z oczekiwaniami – marny. Jak większość austriackich stadionów Hypo Ground Arena po zakończeniu Mistrzostw zostanie zmniejszony o połowę. Co ciekawe, blisko samego placu gry znajduje się areszt przystadionowy. Austriackie służby będą mogły przetrzymać tam aż 50 niesfornych kibiców. Zobacz gdzie zagrają Polacy:
Mecze Euro 2008 w Klagenfurcie:
Wiedeń – Ernst-Happel-Stadion
Wiedeński kolos jest największą areną Euro 2008. To tam zostanie rozegrany finał całych Mistrzostw. Również reprezentacja Polski będzie miała okazje zagrać w stolicy Austrii. Zmierzymy się z Austrią – łącznie aż siedem meczów Euro rozegranych zostanie w Wiedniu. Polskim kibicom stadion imienia Ernsta Happela kojarzy się głównie z finałem Pucharu Zdobywców Pucharów (1970 rok) pomiędzy Górnikiem Zabrze i Manchesterem City. Zabrzanie przegrali z Anglikami 1:2.
Zobacz skrót meczów Polaków w eliminacjach. Naszą drogę do Wiednia!
Mecze Euro 2008 w Wiedniu:
Mistrzostwa Europy 2008 rozegrane zostaną łącznie na 8 stadionach. Austriacy i Szwajcarzy zapewniają, że tegoroczny turniej będzie jeszcze lepszy niż Euro 2004. Czy tak rzeczywiście będzie? O tym będziemy przekonywać się już od 7 czerwca – do tego czasu w każdy poniedziałek i piątek serwis transfery.info będzie prezentował artykuły z cyklu Zdążyć przed Euro.
Autor: Łukasz Sawala
EUROKOMENTARZE:
Marek Citko – dziesięciokrotny reprezentant Polski:Nie wiem jak to będzie z Polską reprezentacją. Nie zdziwię się jeśli przegramy wszystkie mecze, ale całkiem możliwe jest też, że wygramy każde spotkanie. Ciężko wyrokować, jako kibic chciałbym oczywiście, żeby Polska zaszła jak najdalej.
Jeszcze za wcześnie, by mówić o faworytach, ale myślę, że na pewno Włosi zajdą daleko. Jeśli miałbym powiedzieć, która drużyna będzie czarnym koniem, to naprawdę nie wiem. Myślę, że będzie to turniej raczej bez niespodzianek.
Paweł Machitko - redaktor naczelny transfery.info:
Jeśli polskim piłkarzom uda się perfekcyjnie przygotować pod kątem fizycznym, to jesteśmy w stanie przebrnąć do 1/4 finału (kosztem Chorwacji, chyba przecenianej), a może nawet dalej. Sądzę, że kluczowym dla gry reprezentacji Polski piłkarzem będzie niedoceniany Mariusz Lewandowski. To właśnie on powinien pokierować kolegami w środkowej strefie boiska, w której wygrywa się (i przegrywa) spotkania.
Faworytem całego turnieju wydawać się powinni Francuzi bądź Włosi (jedna z tych ekip odpadnie już w fazie grupowej!). Liczyć się będą oczywiście też Niemcy, praktycznie grający u siebie. Obawiam się, że rozczarowaniem okazać może się Hiszpania, tradycyjnie już.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
![Pep Guardiola w pięknym stylu żegna Jürgena Kloppa. „Będzie mi go brakować. Pomógł mi wiele razy” [WIDEO]](img/photos/97457/170x113/pep-guardiola-klopp.jpg)
