Zidane kuszony lukratywną ofertą
2018-07-13 12:53:55; Aktualizacja: 6 lat temuZinedine Zidane zrobił sobie przerwę w trenowaniu, ale trwają starania, by przekonać go do powrotu na ławkę.
Mistrzostwa Świata w Rosji dobiegają powoli końca, ale gospodarze z pewnością będą je wspominać dobrze ze względu na postawę swojej drużyny. Podopieczni Stanisława Czerczesowa byli krytykowani jeszcze przed turniejem, ale w trakcie mundialu prezentowali się bardzo dobrze i udało im się zajść do ćwierćfinału, po uprzednim wyeliminowaniu Hiszpanii.
Rosjanie odpadli po starciu z finalistą rozgrywek, Chorwacją, ale ich postawa dała do myślenia nie tylko działaczom tamtejszego związku piłkarskiego, który rozważa przyszłość obecnego selekcjonera. Przykład Rosji ma być też omawiany w Katarze, który przygotowuje się do organizacji mundialu w 2022 roku.
„Sport Bild” informuje, że szejkowie obawiają się, że turniej może zakończyć się dla ich drużyny kompromitacją. Będzie to debiut reprezentacji na Mistrzostwach Świata, ale zespół nie prezentuje się najlepiej. Mimo to Katarczycy udowadniali już, że potrafią sobie poradzić z tego typu problemami - zagraniczne gwiazdy sprowadzano choćby do reprezentacji w piłce ręcznej, co pozwoliło jej sięgnąć po srebro na Mistrzostwach Świata.Popularne
Podobny zabieg jest rozważany i w tym wypadku, ale federacja uznała, że potrzebny będzie trener z prawdziwego zdarzenia. Niemieccy dziennikarze twierdzą, że w Katarze powrócił temat zatrudnienia Zinedine'a Zidane'a w roli selekcjonera. Pomysł pojawił się zaraz po tym jak Francuz pożegnał się z Realem Madryt, lecz szkoleniowiec uznał wtedy, że zamierza odpocząć od pracy. To jednak nie zniechęciło w pełni „Al-Annabich” od starań.
Szejk Tamim bin Hamad Al Thani ma być gotów na sfinansowanie zatrudnienia „Zizou”, który miałby przygotować reprezentację do osiągania istotnych rezultatów. 46-latek miałby na jej mocy zarobić 200 milionów euro. Już raz Francuz miał odmówić Katarczykom, ci jednak nie ustępują i liczą, że z czasem Zidane zmieni swoje zdanie.