Zieliński zagrał jako skrzydłowy. Włosi: Był najlepszy!

 Zieliński zagrał jako skrzydłowy. Włosi: Był najlepszy! fot. Transfery.info
Dawid Kurowski
Dawid Kurowski
Źródło: Transfery.info

SSC Napoli uległo w środowy wieczór Feyenoordowi (1-2), ale czołówki włoskich portali zdobył Piotr Zieliński.

Przed spotkaniem wydawało się, że nad drużyną z Neapolu ciąży klątwa, bo do kontuzjowanego Arkadiusza Milika i Faouziego Ghoulama dołączył kolejny ważny zawodnik, Lorenzo Insigne. Kontuzja Włocha nie jest tak poważna, ale wykluczyła go z udziału w spotkaniu ostatniej szansy dla Napoli. Insigne niemal na pewno wystąpiłby od początku meczu, bo uraz zakończył jego serię sześćdziesięciu gier w pierwszym składzie.

Jak się jednak okazało, dzięki Piotrowi Zielińskiemu nieobecność Włocha została właściwie niezauważona. Trener Maurizio Sarri posłał Polaka w pierwszym składzie w ofensywnej trójce obok Driesa Mertensa i Jose Callejona. Włoskie media są zgodne, Polak był najlepszy na boisku, ale jego świetnej dyspozycji nie potrafili dorównać koledzy, dlatego to Feyenoord schodził z murawy trzema punktami.

Zieliński od momentu transferu do Napoli występował głównie jako środkowy pomocnik, dlatego jego dzisiejsza szansa w roli skrzydłowego była małym zaskoczeniem. Sarri wolał postawić na Polaka, kosztem nominalnych bocznych pomocników, czyli Adama Ounasa i Emanuele Giaccheriniego. 

23-latek nie dysponuje niesamowitą szybkością, jak Lorenzo Insigne, gra też w zupełnie innym stylu, ale zespół nie poniósł na tej zamianie żadnej straty. Właściwie to zyskał, bo reszta drużyny zaprezentowała się dość blado. Oprócz zdobytej bramki, Zieliński wyróżnił się tym, że bardzo często stwarzał zagrożenie w szeregach obronnych Feyenoordu. Polak pomagał kolegom również wtedy, gdy piłki nie miał nawet przy nodze, poprzez samo poruszanie się i odciąganie uwagi rotterdamczyków.

Trzeba przyznać, że włoski trener po raz kolejny miał nosa do zmiany pozycji u swojego piłkarza. Co prawda Zieliński dopiero pierwszy raz pojawił się u niego na boisku w roli skrzydłowego, ale podobnie zrobił przed rokiem, gdy czuł, że Mertens może zastąpić Arkadiusza Milika. Końcowy efekt na pewno go nie rozczarował. To mogłoby również oznaczać więcej minut dla Polaka na boisku, bo ostatnio często musiał się godzić z rolą rezerwowego.

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Borussia Dortmund wbija szpilę PSG. Zemsta słodka niczym wino [FOTO] Borussia Dortmund wbija szpilę PSG. Zemsta słodka niczym wino [FOTO] Borussia Dortmund awansowała do finału Ligi Mistrzów. Zarobi na tym... Manchester United Borussia Dortmund awansowała do finału Ligi Mistrzów. Zarobi na tym... Manchester United Lament w Parku Książąt. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów! [WIDEO] Lament w Parku Książąt. Borussia Dortmund w finale Ligi Mistrzów! [WIDEO] Niewypał transferowy wróci do Legii Warszawa. Klub go nie chce Niewypał transferowy wróci do Legii Warszawa. Klub go nie chce Manchester United wybrał nowego trenera?! Negocjacje z „topowym kandydatem” Manchester United wybrał nowego trenera?! Negocjacje z „topowym kandydatem” Josué rozczarowany postawą Legii Warszawa. „Do samego końca na to liczył” Josué rozczarowany postawą Legii Warszawa. „Do samego końca na to liczył” Lukas Podolski zapowiedział koniec kariery. „Po tym skończę” Lukas Podolski zapowiedział koniec kariery. „Po tym skończę”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy